Nie został określony przewidywany czas dostawy pierwszych egzemplarzy tego opracowanego kilka lat systemu artyleryjskiego będącego pochodną dobrze nam znanej haubicy DANA wz. 77. Od tempa dostaw będzie zależeć wydajność poddostawców dla producenta wymienionej konstrukcji w postaci czeskiego Excalibur Army. Zamówienie to jest na pewno dużym sukcesem dla niego, ponieważ nie tylko udało się dzięki temu pozyskać 1 klienta na DITA, ale także ułatwić potencjalną sprzedaż do innych państw dzięki możliwości pokazania, iż produkt ten nie tylko już jest w użyciu, ale także aktywnie bierze udział w pełnoskalowej wojnie. Informację o tym, iż Ukraińcy są zainteresowani czeską artylerią, pojawiały się jeszcze przed rosyjską inwazją, przy okazji kupna zmodernizowanych samobieżnych haubic DANA M2. Holandia tym samym wykorzystuje wolne moce przerobowe europejskiego przemysłu zbrojeniowego w celu wsparcia Ukrainy. Dotychczas Amsterdam w samych czeskich zakładach kupił dla Kijowa [60 zmodernizowanych czołgów T-72EA](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/wiecej-czolgow-dla-ukrainy-holendrzy-podpisali-aneks) oraz [100 samobieżnych zestawów przeciwlotniczych MR-2 Victor.](https://defence24.pl/wojna-na-ukrainie-raport-specjalny-defence24/ukraina-stawia-na-przeciwlotnicza-klasyke)