Hołownia: rzeczniczka dementuje informacje o urlopie

upday.com 7 godzin temu

Rzeczniczka marszałka Sejmu Szymona Hołowni zdementowała w sobotę informacje o jego urlopie jako przyczynie przesunięcia rekonstrukcji rządu. Według źródeł PAP, urlop miał rozpocząć się w czwartek 10 lipca i być powodem opóźnień w pracach parlamentu. Katarzyna Karpa-Świderek podkreśliła, iż marszałek pracował w minionym tygodniu i przebywał w piątek w Kancelarii Sejmu. Rekonstrukcja rządu została przesunięta na 22-25 lipca.

PAP podała w piątek, powołując się na źródła zbliżone do koalicji, iż powodem przesunięcia terminu rekonstrukcji rządu jest urlop marszałka Sejmu Szymona Hołowni. Według tych informacji, urlop miał rozpocząć się w czwartek 10 lipca.

Źródła wskazywały również, iż urlop był powodem późnych głosowań w Sejmie w środę 9 lipca. PAP próbowała potwierdzić te informacje w Kancelarii Sejmu, ale nie otrzymała odpowiedzi.

Rzeczniczka dementuje informacje

W sobotę rzeczniczka Szymona Hołowni Katarzyna Karpa-Świderek poprosiła o sprostowanie informacji. Jak podkreśliła, nie jest prawdą, iż marszałek Sejmu rozpoczął w czwartek urlop.

"Marszałek w minionym tygodniu pracował. W piątek przebywał na miejscu, w Kancelarii Sejmu" - napisała w mailu. Dodała, iż skoro informacja o urlopie jest nieprawdą, to również teza o tym, iż urlop był przyczyną późnych głosowań w środę, jest nieprawdziwa.

Kontakt po godzinach pracy

Rzeczniczka wspomniała, iż próba kontaktu PAP z Kancelarią Sejmu w celu weryfikacji informacji "miała miejsce po godzinach pracy urzędu i poza oficjalnym kanałem mailowym". "Prośba została mi wysłana w piątek o godzinie 19:23 SMS-em!" - dodała.

W środę współprzewodniczący Nowej Lewicy Włodzimierz Czarzasty poinformował, iż na wniosek marszałka Sejmu rekonstrukcja rządu zostaje przesunięta o tydzień na 22 lipca. "Marszałek argumentował, iż musi poukładać wszystkie sprawy związane ze swoją partią oraz sobą" - dodał.

Tusk o "względach osobistych"

W czwartek w kontekście przesunięcia terminu rekonstrukcji premier Donald Tusk mówił o "względach osobistych" Hołowni. Doprecyzował jednocześnie, iż podana przez Czarzastego data 22 lipca jest "nieporozumieniem".

Według premiera, do rekonstrukcji dojdzie w trakcie następnego posiedzenia Sejmu przewidzianego na 22-25 lipca.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału