Do ataku doszło w niedzielę 28 stycznia wczesnym rankiem, przy czym nie jest do końca jasne czy miał on miejsce po jordańskiej, czy też po syryjskiej stronie granicy. Tę drugą wersję podały źródła jordańskie. Jordania, która oczywiście ostro potępiła atak, podkreśliła jednak, iż żaden z jej żołnierzy nie zginął i nie został ranny i nie poniosła ona żadnych innych strat w jego wyniku. Amerykańska baza Tower22, w której stacjonuje około 350 żołnierzy USA, znajduje się w okolicy Rukban na granicy jordańsko-syryjskiej, tuż przy granicy z Irakiem.