Iskrzy na linii Węgry-Ukraina. Po słowach Orbana zareagowało MSZ

polsatnews.pl 3 godzin temu

"Istnieje wiele instytucji, do których Węgrzy i Ukraińcy już wspólnie należą - napisał w mediach społecznościowych szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha "Czy więc Węgry mają zamiar je wszystkie opuścić? - dodał w odpowiedzi do niedawnych słów premiera Węgier Viktora Orbana, który zakomunikował, iż "nie chciałby należeć do jednej instytucji międzynarodowej z Ukrainą".

Minister spraw zagranicznych Ukrainy Andrij Sybiha odpowiedział na niedawne słowa Viktora Orbana. Premier Węgier stwierdził, iż jego kraj "nie chciałby należeć do jednej instytucji międzynarodowej z Ukrainą", a mówił to w kontekście dążeń Kijowa do akcesji do Wspólonty Unijnej.

"Istnieje wiele instytucji, do których Węgrzy i Ukraińcy już wspólnie należą. Organizacja Narodów Zjednoczonych, Rada Europy, WTO, MFW, ISE, EBOR, Komisja Dunaju, OPCW, MAEA, FAO i dziesiątki innych" - przypomniał na swoich mediach społecznościowych Sybiha. "Czy więc Węgry mają zamiar je wszystkie opuścić? - dodał.

ZOBACZ: Węgry grzmią po decyzji KE. Ostre słowa ministra

Szef ukraińskiego MSZ odpowiedział Orbanowi. "Chcecie opuścić je wszystkie?"

Premier Węgier jest przeciwny wstąpieniu Ukrainy w struktury NATO oraz Unii Europejskiej. Przed rozpoczęciem nieformalnego szczytu Rady Europejskiej w Kopenhadze powiedział również, iż "Ukraina nie jest suwerennym państwem", ponieważ jej rachunki płacą państwa UE.

Napięcie między państwami podsyciło również niedawne wtargnięcie węgierskiego drona zwiadowczego na terytorium Ukrainy. Mimo tego minister spraw zagranicznych Węgier Péter Szijjártó powiedział, iż "Zełenski ma obsesję na punkcie antywęgierskich sentymentów" i "widzi duchy".

ZOBACZ: Premier Węgier ostrzega Donalda Tuska. "Grasz w niebezpieczną grę"

W odpowiedzi Andrij Sybiha poinformował, iż siły zbrojne Ukrainy zebrały wszystkie niezbędne dowody na wtargnięcie węgierskiego drona zwiadowczego na terytorium Ukrainy i opublikowały jego trasę "dla ślepych węgierskich urzędników".

Szijjártó stwierdził, iż dowody są fałszywe oraz, iż Ukraina się kompromituje.

Widziałeś coś ważnego? Przyślij zdjęcie, film lub napisz, co się stało. Skorzystaj z naszej Wrzutni

WIDEO: "Może zacząć się w każdej chwili". Były szef MSZ Litwy ostrzega ws. prowokacji Moskwy
Idź do oryginalnego materiału