Amerykański ośrodek analityczny Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił, iż naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej było zaplanowanym działaniem Rosji. Według think tanku jest mało prawdopodobne, aby był to skutek błędu lub awarii, zwłaszcza biorąc pod uwagę dużą liczbę bezzałogowców.
UE wezwała ambasadorów Rosji i Białorusi w związku z atakiem dronowym na Polskę (Aktualizacja z godz. 12:44)
Rzeczniczka Komisji Europejskiej ds. zagranicznych Anitta Hipper poinformowała w piątek (12 września), iż KE wezwała osobno ambasadorów Rosji i Białorusi w sprawie wtargnięcia rosyjskich dronów do Polski. Wyraziliśmy zdecydowane potępienie dla tego naruszenia – podkreśliła.
Dalsza część tekstu pod polecanym artykułem
Według Hipper obu ambasadorów stawiło się na spotkanie w czwartek.
W czwartek szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas wydała oświadczenie w sprawie wtargnięcia dronów do Polski.
Wyrażamy pełną solidarność z Polską i przez cały czas oferujemy jej niezbędne wsparcie w ochronie jej wschodniej granicy. Jesteśmy w stałym, bliskim kontakcie z polskimi władzami
– podkreśliła w oświadczeniu Kallas.
Prasa włoska: prezydent Trump musi zdecydować, po której stoi stronie (Aktualizacja z godz. 11.57)
Publicysta włoskiego dziennika „La Repubblica” napisał w piątek, iż prezydent USA Donald Trump musi zdecydować, po której stoi stronie w wojnie Rosji przeciwko Ukrainie. Autor zastanawia się, jak długo jeszcze Trump będzie udawał, iż nie zdaje sobie sprawy z tego, iż Putin z niego drwi.
Zdaniem komentatora rzymskiej gazety Paolo Garimbertiego „drony nad Polską są kolejnym dowodem na to, iż czerwony dywan rozwinięty przez Amerykanina u stóp Rosjanina w Anchorage, a potem rozciągnięty dalej z pomocą Xi Jinpinga aż do Pekinu ponad miarę rozwinął śmiałość człowieka z Moskwy i umocnił przeświadczenie Trumpa o tym, iż Zachód bez amerykańskiego przywódcy nie jest w stanie opanować rosyjskich zagrożeń”.
Odnosząc się do dronów, które wtargnęły do Polski, publicysta przywołał oświadczenie rosyjskiej ambasady w Polsce, iż nadleciały one „z Ukrainy”, a następnie słowa wicepremiera, szefa polskiego MSZ Radosława Sikorskiego o tym, iż kłamstwa i dementi to „typowe reakcje w sowieckim stylu”.
Minister Sikorski spotkał się w Kijowie z szefową dyplomacji Wielkiej Brytanii (Aktualizacja z godz. 11.40)
Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski spotkał się w Kijowie z szefową brytyjskiej dyplomacji Yvette Cooper. Strony omówiły sytuację w Ukrainie i bezpieczeństwo na wschodniej flance NATO w kontekście rosyjskiego ataku dronowego na Polskę.
Dalsza część tekstu pod wpisem
Wicepremier @sikorskiradek spotkał się w Kijowie z min. SZ ???? @YvetteCooperMP.
Rozmawiali o sytuacji na ???? i bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO w kontekście rosyjskiego ataku dronowego na ????. W spotkaniu uczestniczył doradca premiera ???? ds. bezpieczeństwa Jonathan Powell. pic.twitter.com/J6GcVTLDof
— Ministerstwo Spraw Zagranicznych RP ???? (@MSZ_RP) September 12, 2025
Wicepremier Radosław Sikorski spotkał się w Kijowie z ministrą spraw zagranicznych Wielkiej Brytanii Yvette Cooper. Rozmawiali o sytuacji na Ukrainie i bezpieczeństwie wschodniej flanki NATO w kontekście rosyjskiego ataku dronowego na Polskę. W spotkaniu uczestniczył doradca premiera Wielkiej Brytanii ds. bezpieczeństwa Jonathan Powell
– napisało polskie MSZ na platformie X.
Minister spraw zagranicznych Polski rozpoczął w piątek rano wizytę w Ukrainie. Na kijowskim dworcu powitał go szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha, który oświadczył, iż oba kraje pozostaną solidarne w obliczu eskalacji terroru Rosji i prowokacji wobec Polski.
ISW: duża liczba dronów nad Polską wskazuje na celowe działanie Rosji (Aktualizacja z godz. 11.33)
Amerykański ośrodek analityczny Instytut Studiów nad Wojną (ISW) ocenił, iż naruszenie polskiej przestrzeni powietrznej było zaplanowanym działaniem Rosji. Według think tanku jest mało prawdopodobne, aby był to skutek błędu lub awarii, zwłaszcza biorąc pod uwagę dużą liczbę bezzałogowców.
Dalsza część tekstu pod grafiką
W nocy z 9 na 10 września przestrzeń powietrzną Polski naruszyło trzykrotnie więcej dronów, niż podczas podobnych incydentów od lutego 2022 r., czyli początku pełnoskalowej wojny Rosji z Ukrainą. „Jest mało prawdopodobne, aby taka liczba dronów mogła pojawić się przypadkowo lub w wyniku awarii technicznej” – uważają analitycy ISW. Od 2022 r. odnotowano sześć takich przypadków, natomiast przed kilkoma dniami do Polski wtargnęło 19 maszyn.
Celem działań Rosji, w opinii ISW, miało być przetestowanie reakcji Polski i NATO na naruszenie przestrzeni powietrznej, także na potrzeby scenariusza konfliktu zbrojnego. Zgodnie z oświadczeniem dowództwa Sojuszu Północnoatlantyckiego, po raz pierwszy samoloty NATO użyły uzbrojenia w przestrzeni powietrznej kraju członkowskiego. Według ISW reakcja na te wydarzenia po stronie Polski i NATO była uważnie obserwowana przez Rosję.
Inną istotną kwestią jest wpływ ataku na pomoc wojskową państw zachodnich dla Ukrainy. Motywem działania strony rosyjskiej mogło być dążenie do obniżenia poziomu społecznego poparcia dla dalszego wspierania Ukrainy w obawie przed ryzykiem kolejnych podobnych ataków. Zdaniem ISW, znaczna część działań dezinformacyjnych po stronie rosyjskiej i białoruskiej to operacje, których celem jest obarczenie Kijowa odpowiedzialnością za ten incydent. Rosja stara się tym samym wpłynąć na debatę wokół pomocy dla Ukrainy, jaka toczy się w Polsce.
Wielka Brytania wprowadziła 100 nowych sankcji w odpowiedzi na naloty Rosji na Polskę (Aktualizacja z godz. 11.26)
Brytyjski rząd ogłosił w piątek (11 września) nałożenie 100 nowych sankcji, ograniczających źródła dochodów oraz dostawy wojskowe do Rosji, w odpowiedzi na rosyjskie naloty, które naruszyły przestrzeń powietrzną nad Polską i uszkodziły budynek ukraińskiego rządu w Kijowie.
Niedawne ataki bezpośrednio uderzyły w (siedzibę) ukraińskiego rządu, poważnie uszkodziły budynki British Council i delegacji UE w Kijowie oraz doprowadziły do bezprecedensowego naruszenia przestrzeni powietrznej NATO nad Polską
– przypomniano w oświadczeniu.
Szef ambasady Rosji w Estonii wezwany do MSZ w związku z naruszeniem przestrzeni powietrznej Polski (Aktualizacja z godz. 11.19)
MSZ Estonii wezwało na rozmowę rosyjskiego charge d’affaires w Tallinie i potępiło naruszenie przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony szturmowe. To incydent, który należy uznać za celową eskalację – oświadczył resort spraw zagranicznych.
Podkreślono, iż choć w przeszłości Rosja wielokrotnie dopuszczała się podobnych naruszeń przestrzeni powietrznej suwerennych państw, to ostatnie wtargnięcie rosyjskich dronów bojowych do Polski (w nocy z wtorku na środę) należy ocenić jako „niedopuszczalny i agresywny akt, który zagraża bezpieczeństwu obywateli, stabilności regionalnej i pokojowi międzynarodowemu”.
Sybiha: w obliczu eskalacji terroru Rosji i prowokacji wobec Polski stoimy razem (Aktualizacja z godz. 09:22)
Szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha oświadczył w piątek, witając w Kijowie swojego polskiego odpowiednika Radosława Sikorskiego, iż w obliczu eskalacji terroru Rosji i prowokacji wobec Polski oba kraje stoją razem.
Dalsza część tekstu pod wpisem
Welcome to Kyiv, Radek!
I was glad to meet @sikorskiradek and @anneapplebaum at the Kyiv train station this morning.
Against the backdrop of Russia’s escalation of terror against Ukraine and provocations against Poland, we stand firmly together.
We will hold substantial talks… pic.twitter.com/k5gRYqoeSN
— Andrii Sybiha ???? (@andrii_sybiha) September 12, 2025
Byłem zadowolony, mogąc powitać dziś rano Radka Sikorskiego i Anne Applebaum na dworcu kolejowym w Kijowie. W obliczu eskalacji terroru Rosji przeciwko Ukrainie i prowokacji wobec Polski stoimy razem, ramię przy ramieniu
– napisał Sybiha na platformie X.
Radosław Sikorski przybył do Kijowa (Aktualizacja z godz. 08.19)
Wicepremier, minister spraw zagranicznych Radosław Sikorski rozpoczął wizytę w Ukrainie. Na kijowskim dworcu powitał go szef MSZ Ukrainy Andrij Sybiha.
Dalsza część tekstu od polecanym artykułem
Szef MSZ podkreślił, iż wtargnięcie do polskiej przestrzeni powietrznej rosyjskich dronów nie było pomyłką. Tak Sikorski odniósł się do słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który ocenił, iż pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu.
W noc, w którą nad Polskę nadleciało 19 rosyjskich dronów, nad Ukrainę nadleciało 400, plus 40 rakiet. To nie były pomyłki” – powiedział Sikorski, stojąc na tle ambasady Rzeczypospolitej Polskiej w Kijowie.
(Aktualizacja z godz. 7:48)
Dalsza część tekstu pod grafiką
Szef Komitetu Wojskowego NATO: Rosja dostała taką odpowiedź, na jaką zasłużyła (Aktualizacja z godz. 06:38)
Przewodniczący Komitetu Wojskowego NATO włoski admirał Giuseppe Cavo Dragone powiedział dziennikowi „ Il Messaggero”, iż jeżeli Rosja chciała przetestować system obrony Sojuszu, wysyłając drony nad Polskę, to otrzymała odpowiedź, na jaką zasłużyła. Ocenił, iż nie ma ryzyka eskalacji, ale obronę NATO należy wzmocnić.
Dalsza część tekstu od polecanym artykułem
W wywiadzie dla rzymskiej gazety szef Komitetu Wojskowego NATO, który leciał do Warszawy, kiedy rosyjskie drony wtargnęły na terytorium Polski, oświadczył: „Jeśli była to prowokacja, to teraz Putin ma dowód na to, iż jesteśmy silniejsi od Rosji”.
Śpię spokojnie. Operacja obrony zadziałała perfekcyjnie. jeżeli te drony to była prowokacja, to Rosjanie mają dowód na to, iż jesteśmy w stanie chronić nasze niebo
– stwierdził Cavo Dragone. Podkreślił, iż skuteczne i szybkie działania to „zasługa personelu, pilotów, ludzi na lądzie i tych, którzy zarządzali kontrolą taktyczną”.
Były szef portugalskiego Instytutu Obrony: wstrzymanie importu paliw z Rosji skuteczną formą odstraszania (Aktualizacja z godz. 06:08)
Skuteczną formą odstraszania Rosji od przypadków naruszania przestrzeni powietrznej państw, takich jak Polska, byłoby wstrzymanie przez Unię Europejską importu rosyjskich paliw – uważa były szef portugalskiego Instytutu Obrony Narodowej generał Vitor Viana.
W rozmowie z telewizją SIC Noticias portugalski dowódca w stanie spoczynku wskazał na konieczność zachowania dużej ostrożności w działaniach państw UE oraz NATO po środowym wtargnięciu rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski.
Dalsza część tekstu od polecanym artykułem
Przyznał, iż polskie władze zachowały się rozsądnie, wnioskując o uruchomienie artykułu 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, który pozwala członkom NATO na konsultacje z sojusznikami w sytuacji zagrożenia.
Portugalski dowódca podkreślił, iż nie wątpi, iż w sytuacji ataku na infrastrukturę krytyczną Polski lub innego kraju NATO pozostali członkowie wsparliby militarnie zaatakowanego sojusznika, kierując odpowiedź zbrojną wobec Rosji.
Jej przywódca Władimir Putin nie zdecyduje się na taki krok, gdyż wie, iż byłoby to dla Rosji samobójstwem
– ocenił gen. Viana, określając środowe pojawienie się dronów nad Polską mianem testowania zdolności obronnych NATO przez Kreml.
Media: drony nad Polską i atak Izraela w Katarze to porażki strategii Trumpa (Aktualizacja z godz. 03.32)
Wtargnięcie rosyjskich dronów w przestrzeń powietrzną Polski oraz wtorkowy atak Izraela na członków kierownictwa Hamasu w stolicy Kataru – Dosze, to porażki strategii międzynarodowej prezydenta USA Donalda Trumpa – skomentował w czwartek hiszpański dziennik „El Pais”.
„To nie była pomyłka”. Sikorski komentuje słowa Trumpa (Aktualizacja z godz. 01:03)
Szef MSZ, wicepremier Radosław Sikorski podkreślił, iż wtargnięcie do polskiej przestrzeni powietrznej rosyjskich dronów nie było pomyłką. Tak Sikorski odniósł się do słów prezydenta USA Donalda Trumpa, który ocenił, iż pogwałcenie polskiej przestrzeni powietrznej przez rosyjskie drony mogło być wynikiem błędu.
Szef MSWiA: resorty mają oszacować straty po zamknięciu granicy z Białorusią (Aktualizacja z godz. 00:35)
Szef MSWiA Marcin Kierwiński podkreślił, iż wszystkie resorty mają oszacować straty związane z zamknięciem granicy z Białorusią; od ich wysokości i czasu trwania decyzji zależeć będzie ewentualne wsparcie dla branż.
Wszystkie resorty mają przygotować ewentualne zestawienie potencjalnych strat i na podstawie tego, jakie te straty będą, na podstawie tego jak długo będzie trwało zamknięcie granicy, będziemy podejmować decyzję o ewentualnym wsparciu dla poszczególnych branż przemysłu
– podkreślił Kierwiński.
To są decyzje, które przed nami
– dodał.
Polska zamknęła przejścia graniczne z Białorusią. Do odwołania (Aktualizacja z godz. 00:06)
Od północy w czwartek wszystkie przejścia graniczne z Białorusią są zamknięte do odwołania. Zawieszony jest ruch w obu kierunkach. Szef MSWiA Marcin Kierwiński w Terespolu podkreślił, iż ruch graniczny z Białorusią zostanie wznowiony tylko wtedy, gdy bezpieczeństwo Polaków będzie w pełni zagwarantowane. Minister podkreślił też, iż decyzja ma związek z manewrami „Zapad”.