J. Kluzik-Rostkowska w RDC: Macierewicz podejmował decyzje, które osłabiały nas militarnie

rdc.pl 2 godzin temu
Zdjęcie: RDC/PAP


Komisja ds. wpływów rosyjskich zapowiedziała wniosek do prokuratury ws. możliwości popełnienia przez Antoniego Macierewicza zdrady dyplomatycznej. Skomentowała to na naszej antenie Joanna Kluzik-Rostkowska z Koalicji Obywatelskiej.

Jak powiedziała, były minister obrony narodowej świadomie działał na niekorzyść Polski.

- Macierewicz oprócz tego, iż się zajmował bardzo głębokimi podziałami na patencie zamachu smoleńskiego, o którym dzisiaj wszyscy wiemy, iż to absolutnie nieprawda i również podejmował decyzje, które nas osłabiały militarnie. Na finiszu był taki program „Karkonosze” - wskazała.


To inicjatywa dotycząca pozyskiwania zdolności tankowania samolotów bojowych w powietrzu.

Raport komisji

Szef komisji ds. badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024 gen. Jarosław Stróżyk przedstawił w środę założenia pierwszego niejawnego raportu z prac komisji. Wcześniej - we wtorek - z raportem zapoznała się Rada Ministrów.

Gen. Stróżyk wyliczał w środę, iż raport uwzględnia cztery obszary: udaremnianie zakupu uzbrojenia na rzecz Sił Zbrojnych RP, niszczenie potencjału służb specjalnych, zaniechanie przygotowań rządu do skutków agresji na Ukrainę oraz finansowanie przez polskie podmioty państwowe i gospodarcze rosyjskich wpływów w Stanach Zjednoczonych.

Przekazał, iż komisja złoży wniosek do prokuratury ws. możliwości dopuszczenia się przez b. szefa MON Macierewicza zdrady dyplomatycznej. Szef komisji zarzucił Macierewiczowi, iż "bez trybu, analiz i konsekwencji" wycofał się z programu pozyskania tankowców powietrznych (program Karkonosze). "Straciliśmy nie tylko kilka milionów złotych składek (wpłaconych do międzynarodowego programu NATO - PAP), ale też możliwość stacjonowania w Polsce, w Powidzu, takich samolotów. Program dzisiaj jest wielkim sukcesem: flota dziesięciu tankowców stacjonuje w Kolonii w Niemczech" - powiedział Stróżyk.

Stróżyk poinformował też, iż komisja pracuje nad zagadnieniami dotyczącymi eskalowania konfliktów polsko-ukraińskich, wchodzenia w niekorzystne dla Polski relacje gospodarcze, w tym zakupy rosyjskich surowców, powielanie dezinformacji prowadzonej przez rosyjskie i białoruskie służby specjalne, uleganie inspiracjom rosyjskim i białoruskim w prowadzeniu polityki zagranicznej.

Szef komisji przekazał również, iż przez ostatnie 20 lat doszło do niszczenia polskich służb specjalnych, w dużej mierze kontrwywiadu. Wskazał m.in. na likwidację 10 z 15 delegatur terenowych ABW, a także likwidację zbioru zastrzeżonego IPN.

W raporcie ujęto także kwestie dotyczące zaniechania przygotowań rządu do skutków agresji na Ukrainę. Wskazano, iż pierwsze amerykańskie ostrzeżenia o możliwej rosyjskiej agresji pojawiły się w listopadzie 2021, jednak wśród zgromadzonych dokumentów komisja nie zidentyfikowała żadnych materiałów świadczących o istotnych działaniach podjętych przez rząd, mających na celu przygotowanie Polski do wyzwań, jakie mogłyby się wiązać z agresją na Ukrainę.

Podczas prezentacji raportu nawiązano również do wywiadu z ambasadorem Rosji w Polsce Siergiejem Andriejewem, który ukazał się 28 lutego 2022 r. w tygodniku "Sieci". Gen. Stróżyk powiedział, iż wywiad poprzedziła wizyta pośrednika, który "niejako sprzedawał możliwość rozmowy z ambasadorem", jednak nikt dotąd nie wyjaśnił tej sprawy.

Pojawiły się również odniesienia do przyjętej niedługo po rosyjskiej agresji na Ukrainę ustawy o obronie Ojczyzny, która w tej chwili jest podstawowym aktem regulującym m.in. działanie Wojska Polskiego. Zgodnie z raportem, efektem jej przyjęcia było zlikwidowanie obrony cywilnej.

Z raportu wynika też, iż od 2016 r. nastąpił wysyp umów zawieranych z podmiotami świadczącymi usługi na rzecz reprezentowania polskich interesów w Stanach Zjednoczonych, na co przeznaczono kilkanaście mln zł. ze środków: Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu (PAIH), Polskiej Grupy Zbrojeniowej, Ministerstwa Obrony Narodowej, spółek Skarbu Państwa: PKN Orlen, KGHM, PGNiG, Banku Gospodarstwa Krajowego oraz Agencji Rozwoju Przemysłu. Gen. Stróżyk poinformował, iż komisja nie znalazła jednak śladów działalności tych firm na rzecz Polski, "zapewne dlatego, iż były zajęte działaniami na rzecz Rosji".

Komisja do spraw badania wpływów rosyjskich i białoruskich w latach 2004-2024 jest organem pomocniczym premiera. W jej skład, oprócz przewodniczącego, wchodzi 11 specjalistów zarekomendowanych przez premiera i szefów kluczowych w tej sprawie resortów. Do tej pory odbyło się 38 spotkań komisji ds. badania wpływów rosyjskich oraz powołanych przez nią zespołów problemowych. Komisja otrzymała informacje m.in. z Polskiej Agencji Inwestycji i Handlu, ABW, Służby Kontrwywiadu Wojskowego i NASK.

Przedstawiony w środę dokument jest pierwszym raportem powołanej w maju komisji. Raport roczny ma być przedstawiony w marcu przyszłego roku.

Idź do oryginalnego materiału