Julia Nawalna rzuci rękawicę Władimirowi Putinowi? Objęła istotną funkcję

natemat.pl 2 dni temu
Zdjęcie: Julia Nawalna od dawna zapowiadała kontynuację misji męża i walkę z Władimirem Putinem Fot. Ebrahim Noroozi/Associated Press/East News


Julia Nawalna jest żoną Aleksandra Nawalnego, rosyjskiego opozycjonisty, który zginął w rosyjskim łagrze. Działaczka już kilka dni po śmierci męża zapowiadała, iż zniszczy Władimira Putina. Teraz ma ku temu narzędzia.


Julia Nawalna została szefową Fundacji Praw Człowieka (HRF). Taka informacja w poniedziałek 1 lipca pojawiła się na stronie organizacji. Na tym stanowisku zastąpi innego wybitnego Rosjanina i przeciwnika Władimira Putina – Garriego Kasparowa.

Putin powinien się bać? Julia Nawalna zapowiada walkę o prawa człowieka


"Jako osoba, która osobiście była świadkiem zagrożeń, jakie dyktatury stwarzają dla naszych bliskich i całego świata, jestem zaszczycona możliwością objęcia roli przewodniczącej Fundacji Praw Człowieka" – przyznała Julia Nawalna po objęciu sterów w organizacji.

Działaczka i opozycjonistka podkreśliła, iż żyjemy w czasach, kiedy walka o prawa człowieka jest ważniejsza niż kiedykolwiek wcześniej. "Misja HRF jest bliska mojemu sercu i nie mogę się doczekać, aby pomóc w jej realizacji" – dodała.

Julia Nawalna rzuci rękawicę Putinowi


Julia Nawalna po uwięzieniu męża, a zwłaszcza po jego śmierci, znacznie bardziej zaangażowała się w działanie przeciwko Władimirowi Putinowi. Przed miesiącem spotkała się m.in. z Lechem Wałęsą i prezydentem Francji Emmanuelem Macronem. W trakcie rozmów z pewnością poruszała temat aktualnej sytuacji w Rosji.

"W tej chwili w Europie trwa krwawa wojna, którą rozpoczął Putin. Aleksiej oddał swoje życie, walcząc z nim. Zawsze mówił o zagrożeniu, jakie Putin stwarza dla świata. I zawsze ja będę o tym mówić, dopóki Putin będzie u władzy. Wojna się skończy, a Rosja na pewno stanie się piękna i wolna, tak jak marzył mój mąż. I jak marzą o tym Rosjanie, którzy usłyszeli jego wołanie i kontynuują walkę" – pisała Nawalna po tym, jak w Dreźnie odebrała nagrodę pokojową, którą otrzymał pośmiertnie Aleksiej Nawalny.



Kandydatura żony Aleksieja Nawalnego przyjęta bardzo pozytywnie


Fundacja Praw Człowieka jest organizacją non-profit. Angażuje się w działania na rzecz praw człowieka, ale również udziela pomocy humanitarnej. Z jej wsparcia korzysta m.in. Ukraina. Główna siedziba organizacji znajduje się w Nowym Jorku.

O wyborze Julii Nawalnej bardzo pozytywnie wypowiedział się Garri Kasparow. To właśnie wielki mistrz szachowy jest jej poprzednikiem na tym stanowisku. Na czele HRF stał od 2012 roku.

"Nie mogę się doczekać, aby wesprzeć Julię i HRF w tym nowym rozdziale. Pełnienie funkcji Prezesa Fundacji Praw Człowieka było dla mnie zaszczytem. Odwaga i zaangażowanie Julii na rzecz sprawiedliwości są inspirujące. HRF będzie przez cały czas prosperować i wywierać coraz większy wpływ na walkę o prawa człowieka" – przyznał.

Julia Nawalna wspomniała Aleksieja Nawalnego


Objęcie sterów w HRF może pomóc w kontynuowaniu walki, którą do końca życia toczył Aleksiej Nawalny. Przypominamy – informacja o śmierci rosyjskiego opozycjonisty została opublikowana 16 lutego. Przekazała ją Federalna Służba Więzienna Rosji. Polityk zmarł w Kolonii Karnej nr 3 w Charpie za kołem podbiegunowym.

W oficjalnym dokumencie poinformowano, iż Nawalny zmarł z przyczyn "naturalnych". W taki scenariusz nikt nie chce wierzyć. Zwłaszcza po tym, jak rosyjskie władze bardzo długo zwlekały z wydaniem jego ciała.

"Nie wiem, jak żyć bez Ciebie, ale postaram się, abyś tam na górze był szczęśliwy i dumny ze mnie. Nie wiem, czy sobie z tym poradzę, czy nie, ale spróbuję" – pisała po śmierci męża Nawalna. O mężu wspomniała również 4 czerwca. Tego dnia Nawalny obchodziłby 48. urodziny.

"Teraz na zawsze masz 47 lat. Wszystkiego najlepszego z okazji urodzin ukochany" – napisała krótko.

Idź do oryginalnego materiału