Będą mieli do pokonania 120 kilometrów. We wtorek (5 sierpnia) 350 uczestników spotka się w Krakowie, by upamiętnić czyn legionowy strzelców marszałka Józefa Piłsudskiego. W środę (6 sierpnia) z krakowskich Olenadrów wyruszy 60 Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej.
Dionizy Krawczyński, komendant Marszu Szlakiem I Kompanii Kadrowej zapowiada iż choć pochód rozpoczyna się środę to uczestnicy spotykają się we wtorek, 5 sierpnia o godz. 15.00 przy pomniku Józefa Piłsudskiego przy skwerze Zielińskiego w Krakowie.
– Przejdziemy ulicami Krakowa na Wawel aby pokłonić się przed sarkofagiem Komendanta, a następnie ponownie przemaszerujemy przez centrum miasta. Warto przy tym wspomnieć, iż to fascynujący moment, gdy setki turystów będących w rejonie Rynku nagle milkną i śledzą nasz przejście. Z kolei wieczorem, o godz. 20.00 wszyscy spotkamy się na Kopcu Józefa Piłsudskiego. Tam podczas wieczornego apelu uczcimy pamięć wszystkich żołnierzy walczących o niepodległość Rzeczypospolitej – zapowiada.
Na trasie marszu, jak co roku, nie zabraknie wydarzeń towarzyszących. W środę, 6 sierpnia, rozpoczną się zawody strzeleckie na strzelnicy w Słomnikach oraz na mobilnej strzelnicy o szablę komendanta marszu. Te potrwają przez pierwsze trzy dni. Kolejnym elementem rywalizacji będzie wprowadzony w ubiegłym roku bieg na odcinku z Miechowa do Wodzisławia.
– W pewnym sensie zawody na pograniczu województwa małopolskiego i świętokrzyskiego dublują się z tym co robią wszyscy uczestnicy marszu, czyli pokonywaniem trasy na czas. Zaproponowaliśmy jednak, aby w tym jednym dniu dołączyli do nas mieszkańcy powiatu miechowskiego. Mamy cztery sekcje złożone ze strażaków-ochotników z tego powiatu. Do pokonania będzie 30 km w umundurowaniu. Jest to na swój sposób przetarcie szlaku, ponieważ chcemy by w przyszłości w tych zawodach wzięli udział strażacy z województwa świętokrzyskiego – dodaje Dionizy Krawczyński.
W Wodzisławiu uczestnicy marszu oddadzą hołd Czesławowi Bankiewiczowi, ps. „Skaut”, który jako pierwszy złożył Józefowi Piłsudskiemu meldunek, gdy ten wkroczył do Kielc.
Kolejnym ważnym przystankiem będzie Jędrzejów. Tu uroczystości potrwają dwa dni. Komendant marszu wskazuje, iż zmianą w tym roku będzie podzielenie się zgrupowania na dwie części. Większość piechurów pójdzie przez lasy w kierunku miejscowości Chojny na Nidą. Z kolei wydzielone pododdziały udadzą się do miejscowości Rutka.
– Chcemy przypomnieć zapomnianą akcję żołnierzy Armii Krajowej z sierpnia 1944 roku. W tym miejscu zginęło dwóch żołnierzy AK. Z kolei półtora kilometra dalej znajduje się cmentarz żołnierzy z I wojny światowej. Chcemy się tam pojawić. Samą nekropolią opiekuje się gmina Sobków. Wiemy, iż burmistrz i mieszkańcy chcą do nas dołączyć – wyjaśnia.
Tegoroczny Marsz Szlakiem I Kompanii Kadrowej odbywa się po raz 60 oraz 45 po II wojnie światowej.
W marszu oprócz cywilów udział wezmą strzelcy oraz żołnierze 1. Dywizji Piechoty Legionów im. Marszałka Józefa Piłsudskiego oraz żołnierze z niemal wszystkich brygad Wojsk Obrony Terytorialnej. Na osobnych trasach pojawią się również trzy szwadrony kawalerii oraz patrol motocyklowy.
Uczestnicy „Kadrówki” do Kielc dotrą we wtorek, 12 sierpnia.