Katastrofa myśliwca w Indiach. Są ofiary śmiertelne, wojsko podało komunikat

polsatnews.pl 6 godzin temu

Dwaj piloci indyjskich sił zbrojnych (IAF) zginęli w katastrofie myśliwca - podała agencja AP. Wojsko potwierdziło, iż mimo natychmiastowej interwencji nie udało się zapobiec skutkom krytycznych obrażeń. Jak przekazano, rozbita maszyna to brytyjsko-francuski myśliwiec Jaguar.

Jak podaje serwis Times of India, rozbita maszyna to brytyjsko-francuski myśliwiec Jaguar, użytkowany przez armię indyjską. Do katastrofy samolotu doszło w środę w Churu w stanie Radżastan - północno-zachodniej części kraju.

Serwis bhaskarenglish.in informuje, iż według naocznych świadków słychać było głośną eksplozję, po której na niebie pojawiły się kłęby ciemnego dymu. Wokół wraku i jego szczątków zebrały się dziesiątki ludzi.

Katastrofa samolotu w Indiach. Wojsko wydało komunikat

Mimo natychmiastowej reakcji służb i skierowaniu na miejsce specjalnych oddziałów poszukiwawczo-ratunkowych - w tym wojskowego śmigłowca - pilotów nie udało się uratować. Obaj w wyniku ciężkich obrażeń ponieśli śmierć na miejscu. IAF potwierdziło zdarzenie, ujawniając, iż ofiary były wcześniej w trakcie rutynowego szkolenia technicznego. Dodało, iż system katapultowania uległ awarii.

Nie zgłoszono dodatkowych ofiar ani żadnych szkód. Lokalne media podają jednak nieoficjalnie o poszkodowanych dwóch cywilach. W sprawie wszczęto śledztwo prokuratury.

ZOBACZ: Rozmowy pokojowe Ukraina-Rosja w Watykanie? Papież proponuje mediację

Indie. Kolejna katastrofa samolotu

Wypadek myśliwca Jaguar jest kolejną katastrofą lotniczą na przestrzeni ostatnich miesięcy. Indyjskie media informowały w czerwcu o awarii Boeinga 787-8 Dreamlinera, należącego do floty Air India. Samolot rozbił się chwilę po opuszczeniu lotniska w Ahmadabadzie na trasie do Londynu.

Na pokładzie przebywało wówczas 230 pasażerów oraz 12 członków załogi. W tym: 169 obywateli Indii, 53 z Wielkiej Brytanii, siedmiu z Portugalii i jeden Kanadyjczyk. Śmierć poniosło 241 osób w samolocie i 19 na ziemi.

ZOBACZ: Problemy techniczne polskiego samolotu. Zaczął krążyć nad Małopolską

Także inne maszyny z floty Jaguarów miewały wcześniej problemy w powietrzu. W kwietniu dwumiejscowy myśliwiec IAF rozbił się w Suvardzie w stanie Gudźarat, zabijając jednego z pilotów. Żołnierz realizował misję szkoleniową.

Natomiast w marcu doszło do dwóch awarii maszyn tego samego dnia. Pierwszy usterkę zgłosił pilot Jaguara, który rozbił się w pobliżu Panchkula. Druga była załoga samolotu transportowego sił powietrznych An-32, lądująca awaryjnie w Bagdogrze. Eksperci w rozmowach z mediami oceniali, iż powodem częstych usterek mogą być przestarzałe elementy i słaby system prognozowania ryzyka.

WIDEO: "Czekamy na dostawy". Ambasador Ukrainy w Polsce gościem "Dnia na Świecie"
Idź do oryginalnego materiału