25 grudnia pasażerski samolot linii Azerbaijan Airlines z 67 osobami na pokładzie rozbił się na kazachskim wybrzeżu Morza Kaspijskiego. Władze rosyjskie i państwowe media początkowo wskazywały jako przyczyny katastrofy mgłę, zderzenie z ptakiem oraz eksplozję butli z tlenem w kabinie. Jednak nowe dowody sugerują, iż maszyna lecąca z Baku do Groznego mogła zostać trafiona pociskiem obrony powietrznej podczas próby zestrzelenia ukraińskiego drona. W katastrofie zginęło 38 pasażerów i członków załogi.
Fot. screen shot / youtube
Dowody wskazujące na uderzenie rakiety
Nagrania z wnętrza samolotu wykonane przed katastrofą oraz zdjęcia wraku pokazują liczne dziury i ślady po odłamkach. Uszkodzenia ogona samolotu wskazują na eksplozję od zewnątrz – krawędzie otworów są wygięte do wewnątrz. Jeden z ocalałych pasażerów opisał, jak odłamek przeleciał między jego nogami i przebił kamizelkę ratunkową.
Zakłócenia GPS i atak dronów
System śledzenia lotów Flightradar24 zarejestrował znaczące zakłócenia GPS nad Groznym. Takie zakłócenia często towarzyszą działaniom obrony powietrznej. Równocześnie czeczeńskie źródła opozycyjne oraz rosyjski kanał Baza informowały o ataku dronów na lotnisko w Groznym, co doprowadziło do czasowego zawieszenia lotów. Geolokalizacja potwierdziła aktywność dronów w regionie.
Eksperci wskazują na system Pancyr S-1
Analityk wojskowy Jan Matwiejew stwierdził, iż uszkodzenia samolotu mogą być wynikiem eksplozji rosyjskiego pocisku Pancyr S-1 w pobliżu kadłuba. Charakterystyczne rozdarcia i liczne otwory w poszyciu samolotu sugerują eksplozję odłamkową.
Brytyjska firma zajmująca się bezpieczeństwem lotniczym Osprey Flight Solutions oceniła, iż lot „został prawdopodobnie zestrzelony przez rosyjski system obrony powietrznej”. Eksperci wskazują na analizę zdjęć wraku oraz sytuację w przestrzeni powietrznej południowo-zachodniej Rosji.
Oficjalne stanowisko władz
Władze Kazachstanu, Rosji i Azerbejdżanu odmówiły komentarzy do czasu zakończenia śledztwa. Dmitrij Pieskow, rzecznik Kremla, zaapelował o unikanie spekulacji. Przywódca Czeczenii, Ramzan Kadyrow, ograniczył się do wyrażenia kondolencji rodzinom ofiar.
Dostępne dowody, w tym zdjęcia wraku, relacje ocalałych oraz dane z monitoringu lotów, wskazują na możliwe trafienie samolotu przez rakietę obrony powietrznej. Ostateczne przyczyny katastrofy pozostają jednak nieznane i wymagają przejrzystego oraz niezależnego śledztwa.