Co najmniej pięć ofiar śmiertelnych i jedna osoba ranna - to bilans katastrofy dwóch wojskowych śmigłowców w Turcji. Do zdarzenia miało dojść w południowo-zachodniej części kraju. Wśród ofiar jest m.in. generał brygady tureckiej armii.
Katastrofa wojskowych śmigłowców w Turcji. Zginął generał
Informację o katastrofie dwóch śmigłowców należących do tureckich sił zbrojnych podały krajowe media, powołujące się na komunikat lokalnych władz. Wszystkie ofiary śmiertelne to wojskowi, podobnie jak poszkodowany żołnierz, który przebywa w szpitalu.
Turcja. Katastrofa wojskowych śmigłowców
Do tragedii dojść miało w stolicy prowincji Isparta, nieopodal stacji benzynowej, podczas lotu szkoleniowego śmigłowców Bell UH-1. Jedną z co najmniej pięciu osób, które zginęły, jest generał brygady tureckiej armii. Tragiczne doniesienia potwierdziło także tureckie Ministerstwo Obrony Narodowej.
ZOBACZ: Pijany oficer SOP zaatakował ratowników. Usłyszał dwa zarzuty
Burmistrz Isparty Sukru Basdegirmen podkreślił, iż szczegóły i okoliczności dotyczące katastrofy nie są jeszcze znane. Na miejscu pracują służby. Niektóre media podają już, iż ofiar jest sześć. W sprawie wszczęte zostało śledztwo.