Rada Ministrów przyjęła we wtorek projekt nowej ustawy o pomocy dla Ukraińców, który ma naprawić skutki weta prezydenta Karola Nawrockiego. Minister spraw wewnętrznych Marcin Kierwiński określił prezydencką decyzję jako "nieuzasadnioną i niemądrą".
Kierwiński ostrzegł przed gigantycznymi kosztami finansowymi dla Polski w przypadku braku nowych regulacji. "Moglibyśmy liczyć się z tym, iż koszty, które spadłyby na administrację, na Polskę - a więc na Polaków - to są koszty dochodzące do 8 mld złotych" - powiedział minister na konferencji prasowej.
Nowa ustawa reguluje kompleksowo świadczenia dla wszystkich cudzoziemców legalnie przebywających w Polsce, niezależnie od narodowości. Dotyczy świadczeń 800 plus, Dobry start oraz Aktywny rodzic.
Warunki otrzymania pomocy
Wypłaty świadczeń będą uzależnione od aktywności zawodowej osoby przebywającej na terytorium Polski. Wyjątek stanowią osoby wychowujące dzieci z niepełnosprawnością, które muszą uzyskać stosowne zaświadczenie z polskich instytucji.
Cały system będzie oparty na informacjach o odprowadzanych składkach ZUS. "Uszczelniamy ten system po raz kolejny, bo to, co zostawili nam nasi poprzednicy po 2023 r. do niczego się nie nadawało" - ocenił Kierwiński.
Ustawa przedłuża legalny pobyt uchodźców wojennych w Polsce do 4 marca 2026 roku, w tym dostęp do rynku pracy, edukacji i szkolnictwa wyższego. Projekt uszczelnia także zasadę przyznawania świadczeń tylko osobom posiadającym PESEL.
Procedura ekspresowa
Rząd zamierza skierować ustawę do Sejmu w trybie ekspresowym. Kierwiński liczy na procedowanie projektu podczas najbliższego posiedzenia parlamentu.
Minister wyraził nadzieję, iż prezydent Nawrocki przemyśli swoją wcześniejszą decyzję. "Liczymy, iż pan prezydent przemyślał swoją nieodpowiedzialną decyzję i nie będzie pchał Polski, nie będzie pchał Polaków, w gigantyczny chaos prawny i gigantyczne potencjalne koszty" - zaznaczył.
Prezydent Nawrocki zawetował pod koniec sierpnia nowelizację ustawy o pomocy Ukraińcom, motywując to tym, iż świadczenie 800 plus powinni otrzymywać tylko ci Ukraińcy, którzy pracują w Polsce. Zawetowana ustawa zakładała przedłużenie ochrony tymczasowej do 4 marca 2026 roku zgodnie z decyzją Rady UE.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.
