Prezydent USA Donald Trump wstrzymał wszelką pomoc wojskową dla Ukrainy. Jak poinformowano, realizowane są teraz analizy, czy dotychczasowe wsparcie przybliża strony do zakończenia wojny. Decyzja ta dotyczy każdej pomocy – w tym broni, która już jest w drodze na Ukrainę. – Donald Trump ewidentnie daje do zrozumienia, iż czas Zełenskiego dobiega końca. Chciał to pokazać w ostatni piątek podczas awantury w Gabinecie Owalnym, i to zrobił. To wszystko było starannie wyreżyserowane, to był spektakl z podziałem na role. Decyzja o zawieszeniu wsparcia militarnego jest w tym kontekście jedynie kolejnym aktem większego planu – mówi „Naszemu Dziennikowi” dr Marek Kawa, amerykanista.