Rosja przeprowadziła zmasowany atak na Ukrainę, w wyniku którego po raz pierwszy uszkodzony został budynek rządu w Kijowie. W stolicy wybuchł pożar, są ofiary i ranni.

Fot. Warszawa w Pigułce
Rosja zaatakowała siedzibę ukraińskiego rządu. Wybuchł pożar w Kijowie
W niedzielny poranek Kijów stał się celem kolejnego, zmasowanego ataku Rosji. Po raz pierwszy od początku wojny uszkodzony został budynek siedziby rządu Ukrainy. Na miejscu wybuchł pożar, który objął dach i górne kondygnacje gmachu.
Pierwszy taki atak na budynek rządowy
Informację o zniszczeniach przekazała premier Julia Swyrydenko. – Tak, po raz pierwszy w wyniku wrogiego ataku uszkodzono budynek rządu. Dach i górne piętra są zniszczone, a strażacy gaszą pożar. Budynki odbudujemy, ale utraconych istnień ludzkich nie da się przywrócić – napisała w mediach społecznościowych.
Według władz Kijowa, ogień pojawił się w dzielnicy Peczerskiej. Mer miasta Witalij Kliczko poinformował, iż prawdopodobną przyczyną był upadek zestrzelonego drona, który uderzył w rejon rządowych gmachów.
Zmasowany rosyjski atak
Rosja wysłała tej nocy 805 dronów i 13 rakiet. Celem ataków były nie tylko obiekty w stolicy, ale także infrastruktura w całym kraju. Tylko w Kijowie zginęły dwie osoby – młoda kobieta oraz jej roczne dziecko. W obwodzie sumskim, w miejscowości Putywl, śmierć poniosła kolejna kobieta.
W wielu regionach Ukrainy dziesiątki osób zostały ranne, a setki budynków mieszkalnych i obiektów infrastruktury uległy uszkodzeniu. Alarmy powietrzne obowiązywały przez wiele godzin w całym kraju.
Polska reaguje na wydarzenia
Na rosyjski atak zareagowała także Polska. Dowódca Operacyjny Rodzajów Sił Zbrojnych przekazał, iż poderwano myśliwce, a systemy radiolokacyjne i obrony powietrznej zostały postawione w stan najwyższej gotowości.
Eskalacja wojny
Atak na budynek rządu w Kijowie to bezprecedensowy krok w rosyjskiej agresji. Władze w Kijowie podkreślają, iż choć zniszczenia materialne zostaną naprawione, nie da się odwrócić tragedii, jaką jest utrata ludzkiego życia. Rosja po raz kolejny pokazała, iż jej celem są nie tylko obiekty infrastruktury krytycznej, ale i miejsca symboliczne dla państwowości Ukrainy.