Kocioł na ukraińskim froncie. Rosja wraca do najbardziej śmiercionośnych ataków. "Naloty z kilku kierunków jednocześnie"

wiadomosci.onet.pl 4 godzin temu
Zdjęcie: Ukraińscy żołnierze strzelają w kierunku Torecka, 8 grudnia 2024 r.


Trwają zaciekłe walki w regionie Doniecka. Rosjanie za wszelką cenę chcą zdobyć Pokrowsk i Kurachowe — miasta o ważnym znaczeniu logistycznym. W tym celu wracają do najbardziej okrutnych i śmiercionośnych ataków. Ukraińscy wojskowi donoszą, iż rosyjscy dowódcy "rzucają" najsłabiej wyszkolonych żołnierzy do "mięsnych ataków", próbując przytłoczyć jednostki Kijowa. Zdaniem islandzkiego analityka wojskowego Ragnara Gudmundssona w listopadzie Rosja mogła tracić w nim tygodniowo ponad 10 tys. żołnierzy.
Idź do oryginalnego materiału