Propozycja resortu: Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej zgłosiło uwagę do projektu nowelizacji ustawy o obronie ojczyzny oraz prawa o szkolnictwie wyższym i nauce. Resort zaproponował, by uzupełnić go o rozszerzenie listy osób zwolnionych z obowiązkowej służby wojskowej o mężczyzn z rodzin wielodzietnych, którzy wychowują co najmniej troje dzieci. W ocenie ministerstwa rozwiązanie to miałoby pozytywny wpływ dla rozwoju demograficznego w Polsce. Resort wylicza, iż umocniłoby i wspierało funkcję rodziny, zwiększyło szanse rozwojowe oraz życiowe dzieci i młodzieży, a także kreowało pozytywny wizerunek wielodzietności.
REKLAMA
Zobacz wideo Zuckerberg, Musk i męska wolność słowa [Co to będzie odc.41]
MON szuka kompromisu: Resort nie uwzględnił uwagi, ale zaznacza, iż jest ona warta rozważenia. Wskazuje, iż "z uwagi na konieczność przeprowadzenia głębszych analiz i uzgodnień" podobne rozwiązanie będzie przedmiotem trwających prac nad kolejną nowelizacją ustawy. MON tłumaczy jednocześnie, iż konieczne będzie odnalezienie "kompromisu pomiędzy promowaniem wielodzietności a potrzebami uzupełnieniowo-mobilizacyjnymi Sił Zbrojnych".
Zwolnienie ze służby: Obowiązek odbycia zasadniczej służby wojskowej zniesiono w Polsce w 2009 roku. Mógłby on zostać przywrócony rozporządzeniem prezydenta na wniosek rządu. MON przypomina, iż zgodnie z obecnym brzmieniem ustawy o obronie ojczyzny obowiązkowi służby wojskowej nie podlegają kobiety w ciąży i w okresie sześciu miesięcy po porodzie, a także osoby sprawujące opiekę nad dziećmi do ósmego roku życia.
Nad czym pracuje rząd? Jak dowiadujemy się z uzasadnienia projektu, nowelizacja ma na celu usprawnienie procesu rekrutacji osób do służby wojskowej w aspekcie oceny zdolności fizycznej i psychicznej. Uwzględnione zmiany dotyczyć mają również funkcjonowania Funduszu Wsparcia Sił Zbrojnych oraz kierowania żołnierzy zawodowych na naukę.Przeczytaj również: "Wojsko wyśle wezwania do około 230 tysięcy Polaków. Znamy termin".Źródło: RCL
