Wspomniana powyżej polsko-niemiecka sieć to Ufke, która swój pierwszy punkt w naszym kraju otworzyła w Białej Podlaskiej. To tzw. hard dyskont, czyli format oferujący wyjątkowo niskie ceny. Utrzymanie ich na takim poziomie jest możliwe dzięki specyficznej organizacji sklepu, która może przywodzić na myśl raczej magazyn.
REKLAMA
Zobacz wideo Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek: W zeszłym roku średnio 28 proc. naszych wydatków to zakupy żywnościowe
Jaka jest nowa sieć sklepów w Polsce? Ufke to hard dyskont z konkurencyjnymi cenami
Ufke w Białej Podlaskiej otworzyło się w lutym 2025 roku. Niemniej sieć planuje już otwarcie nowych placówek handlowych, na razie w Dębicy oraz w Lublinie. Firma szczyci się tym, iż dostarcza klientom produkty wyjątkowo atrakcyjne pod względem cenowym.
Naszym głównym celem jest dostarczanie klientom niezbędnych towarów w najkorzystniejszych, a co za tym idzie - bardzo niskich cenach. Osiągamy to dzięki rygorystycznej polityce cięcia kosztów, między innymi to: podstawowe wykończenie hali sprzedażowej, niewielka liczba pracowników, uproszczona (paletowa) ekspozycja towarów
- czytamy na oficjalnej stronie Ufke. Oferta dyskontu jest raczej ograniczona i skupia się na produktach o długiej dacie ważności. Większość z nich to wyroby małych producentów, przy czym część z nich pochodzi z polski, ale inne jako kraj pochodzenia wskazują Ukrainę, Litwę lub inne kraje Europy Środkowo-Wschodniej. jeżeli chodzi o produkty przemysłowe, sprowadzane są głównie z Chin, ale też i np. z Białorusi. Na tym jednak związek Ufke ze wschodnimi krajami się nie kończy.
Ufke: asortyment nie jest jedyną rzeczą, która wyróżnia sklep. Język rosyjski wśród wymagań stawianych pracownikom
Portal wiadomoscihandlowe.pl zainteresował się tym, iż większość aktualnych ofert pracy firmy wśród wymagań wymienia znajomość języka rosyjskiego. Dotyczy to prawnika ds. umów, kierownika sklepu spożywczego, księgowej, kierownika działu zakupów, a także specjalisty ds. zakupów. Jedyne stanowisko, które tego wymogu nie uwzględnia, to magazynier. Portalowi udało się ustalić, iż według Krajowego Rejestru Sądowego jedynym udziałowcem spółki Ufke jest Tanja Schneider. Choć w KRS widnieje ona jako obywatelka Niemiec z rezydencją podatkową w Polsce, to pojawiło się podejrzenie, iż może być powiązana z Siergiejem Szneiderem. Siergiej Szneider natomiast należy do rodziny rosyjskich oligarchów. Wraz z matką Walentyną i bratem Andrij założył sieć sklepów Swetor, która poza Rosją zaczęła działać jako Mere, a później przekształciła się w Myprice. Co ciekawe, Myprice i Ufke są do siebie łudząco podobne.
Zobacz też: Niemiecka sieć dyskontów szturmem podbija polski rynek. W tym roku otworzy aż 40 nowych sklepówPracownicy Ufke twierdzą, iż nie są powiązani z Rosją. Sama firma zaś nie odpowiedziała dotąd na oficjalne zapytania w tej sprawie skierowane przez portal wiadomoscihandlowe.pl. Ich informator zapewnia jednak, iż zbieżność nazwisk w tym przypadku nie jest przypadkowa.
Dziękujemy, iż przeczytałaś/eś nasz artykuł.Bądź na bieżąco! Obserwuj nas w Wiadomościach Google.