Koniec bezpłatnych staży: ministra zapowiada nowe przepisy

upday.com 2 tygodni temu

Ministra rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk zapowiedziała koniec z bezpłatnymi stażami w Polsce. W przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie ze środowiskiem młodych ludzi, aby wspólnie tworzyć krajowe przepisy przeciwko tej patologii. Ministerstwo przygotowuje także reformę Państwowej Inspekcji Pracy, która ma zostać wprowadzona do końca roku.

Podczas piątkowej konferencji prasowej w Poznaniu ministra Agnieszka Dziemianowicz-Bąk została zapytana przez mieszkańca miasta o działania resortu w sprawie umów śmieciowych i braku wynagrodzenia dla młodych pracowników za okres stażu. Szefowa MRPiPS podkreśliła, iż od wielu lat młodzi pracownicy wkraczający na rynek pracy "byli traktowani jak pracownicy gorszej kategorii".

Wskazała, iż słyszeli oni często od pracodawców: "chodź, popracujesz tutaj za darmo, wpiszesz sobie do CV, popracujesz sobie na praktyce albo stażu i będziesz miał do portfolio, to ci się na pewno w przyszłości przyda". Ministra zaznaczyła jednak, iż nie można na przyszłość odkładać konieczności opłacenia rachunków.

Europejska rekomendacja przeciwko bezpłatnym stażom

"Nie można schować się pod przyszłościowym, wyobrażonym dachem w mieszkaniu, na które młodego człowieka, wchodzącego na rynek pracy, nie stać. Nie można zjeść śniadania, za które zapłaci się za dziesięć lat, kiedy już to CV czy portfolio pozwoli na zatrudnienie na godnych warunkach" - mówiła Dziemianowicz-Bąk.

Zapewniła, iż o godne traktowanie młodych pracowników na rynku pracy w Polsce zabiega od momentu, kiedy rozpoczęła pracę w ministerstwie. Wskazała, iż w ramach niedawno zakończonej polskiej prezydencji w Radzie UE udało się na poziomie europejskim przyjąć rekomendację dotyczącą dyrektywy o zakazie bezpłatnych staży.

Krajowe przepisy przeciwko patologii

"Praca to praca. Praca, która łączy się ze zdobywaniem doświadczenia jest ważna i korzystna dla takiego młodego pracownika, ale to wciąż jest praca i powinna być wynagradzana" - podkreśliła ministra. Poinformowała, iż w ministerstwie pracy w przyszłym tygodniu odbędzie się spotkanie ze środowiskiem młodych ludzi.

"Bo wspólnie z nimi będziemy tworzyć nasze krajowe przepisy, które ukrócą tę patologię, jaką są bezpłatne staże dla młodych pracowników. Zresztą dla starszych też, bo oczywiście stażyści mogą być także stażystami w starszym wieku" - zaznaczyła. Dodała, iż koniec z bezpłatnymi stażami oznacza koniec z niewypłacaniem wynagrodzenia za pracę, choćby o ile jest to początkujący pracownik.

Walka z umowami śmieciowymi

Odnosząc się do walki z umowami śmieciowymi, ministra wskazała, iż nie każda umowa cywilnoprawna jest umową śmieciową. "Natomiast, o ile pracodawca chce w miejsce umowy o pracę, wtedy kiedy jest to praca pod nadzorem, w określonych godzinach, w określonym miejscu i z określonym zakresem obowiązków, chce taki pracodawca nieuczciwy zastąpić umową o pracę umową cywilnoprawną, to jest wtedy umowa śmieciowa" - mówiła.

Dodała, iż to jest odbieranie fundamentalnych, przysługujących praw pracownikowi w imię własnego korporacyjnego zysku i z tym trzeba walczyć. Przygotowywana jest reforma Państwowej Inspekcji Pracy, która powinna zostać wprowadzona do końca tego roku, a projekt ustawy ma być gotowy jesienią.

Nowe uprawnienia dla PIP

Nowe przepisy mają pozwolić PIP na przekształcanie decyzją administracyjną nieprawidłowych umów cywilnoprawnych w umowy o pracę. "Oczywiście będzie możliwość odwołania się przez pracodawcę do sądu i tam prowadzenia sporu, iż jednak inaczej ta umowa powinna być skonstruowana" - zaznaczyła Dziemianowicz-Bąk.

"Ale prawo w pierwszej kolejności musi chronić osobę słabszą, a w przypadku relacji pracownik-pracodawca, to pracownik jest na tej słabszej pozycji" - podkreśliła ministra. Zapewniła także, iż MRPiPS oraz rząd, który współtworzy Lewica, walczy i będzie przez cały czas walczyć z patologiami rynku pracy.

(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.

Idź do oryginalnego materiału