Koreańskie czołgi podstawowe. Od K1 do K2 Black Panther.

poligonowewiesci.pl 2 lat temu
Źródło: Wikipedia

Korea Południowa jako głównego wroga uważała sąsiada z północy, z którym była od czasów wojny koreańskiej w nieprzerwanym stanie wojny. Totalitarna Korea Północna, jedyne państwo z którym graniczył lądowo południowy sąsiad, która kosztem zabiedzenia własnego narodu, wydawała na zbrojenia niebotyczne kwoty.

Na początku lat siedemdziesiątych na południu uzyskano informacje, iż Koreańska Armia Ludowa posiada dużą liczbę T-62, w walce z którymi własne M48A5 nie miałyby zbytnich szans. Od 1978 roku przeprowadzono wszakże modernizację Pattonów do wersji M48A5K, jednak zdawano sobie sprawę, iż niebawem przeciwnik z północy otrzyma nowocześniejsze T-72 Ural. Dlatego w Seulu podjęto epokową decyzję o podjęciu produkcji czołgu podstawowego nowej generacji własnej konstrukcji. Jednak bez pomocy firm zagranicznych, koreański przemysł nie byłby w stanie od podstaw opracować tak skomplikowanej konstrukcji.

Początkowo nowy czołg zamierzano opracować z zachodnioniemiecką firmą Krauss Mafai. Doszło choćby do podpisania umowy ramowej, jednak to strona amerykańska wykorzystała swoją pozycję w stosunkach z Koreą i zaproponowała projekt ROKIT (Republic of Korea Indigenous Tank). W lipcu 1975 roku podpisano więc umowę z amerykańską firmą General Dynamics (projektanta czołgu M1 Abrams), zgodnie z którą firma zza oceanu zbuduje prototyp nowego wozu. W grudniu 1983 roku nowy prototyp, opracowany i zbudowany w USA został dostarczony na półwysep. Później, w 1984 roku zbudowano w Korei dwa czołgi testowe. W związku z tym, iż pojazd powstał w General Dynamics, nie może dziwić podobieństwo sylwetki nowego, koreańskiego czołgu (nazwanego TYP 88) do amerykańskiego M1 Abrams.

Produkcję seryjną czołgu TYP 88 rozpoczęto w 1985 roku. Łącznie wyprodukowano 1027 czołgów tego typu, całość produkcji odbywała się w koncernie Hyundai. Wytwarzanie pojazdu zakończyło się w 1998 roku.

Koreański czołg jest wyraźnie lżejszy od pierwowzoru (M1), masa całkowita wynosiła 51,1 t. (M1 57,6 t.), co było podstawowym warunkiem Koreańczyków. Ciekawie zaprojektowano zawieszenie kół nośnych nowego wozu bojowego. Najbardziej obciążone skrajne koła (pierwsze, drugie i ostatnie) zawieszono na siłownikach hydropneumatycznych. Trzecie, czwarte i piąte oparto na klasycznych, poprzecznych drążkach skrętnych. Wszystkie siłowniki hydropneumatyczne zostały połączone w jeden układ, dzięki czemu kadłub czołgu uzyskał możliwość pochylania do przodu i do tyłu. Uzyskano dzięki temu kąt +/- dziesięć stopni podnoszenia i opuszczenia armaty. Uzbrojenie główne to 105mm armata bruzdowana KM68A1, taka sama jak w M1 Abrams, o długości 52 kalibrów. Z armatą sprzęgnięto 7,62mm karabin maszynowy. Dodatkowo na wieży umieszczono karabin 7,62mm M60, obsługiwany przez ładowniczego i 12,7mm Browning M2HB dowódcy.

SKO składało się pierwotnie z analogicznego jak w Abramsie urządzenia firm Hughes Aircraft i Kollmorgen Corporation, jednak w wozach drugiej serii zastosowano już nowsze urządzenie zaprojektowane w firmie Texas Instruments.

Do napędu, po odrzuceniu amerykańskiej konstrukcji, wykorzystano niemiecki silnik MTU mb 871 Ka501 o mocy 1200 KM (882 kW). Z silnikiem sprzęgnięto także niemiecki układ napędowy ZF LSG 3000 z przekładnią hydrokinetyczną i czterema biegami do przodu i dwoma wstecznymi.

Oficjalnie nowy pojazd oznaczono jako K1 Rokit. Załoga składa się z czterech żołnierzy. gwałtownie jednak okazało się, iż tak jak w przypadku amerykańskiego pierwowzoru, iż uzbrojenie główne nie spełnia już wymagań współczesnego pola walki. Dlatego już na poziomie projektu przewidziano montaż działa 120mm, którego konstrukcję oparto na produkowanej w USA na niemieckiej licencji armaty M256 (niem. Rh-M-120). Pierwszy pojazd produkcyjny został ukończony w 1996 roku, jednak wszedł do służby w koreańskiej armii dopiero w 2001 roku. Produkcja czołgu zakończyła się w 2010 roku, po zbudowaniu 484 wozów. Czołg oznaczono jako K1A1 i w stosunku do K1 nie tylko różni się zastosowaniem armaty 120mm o długości 44 kalibrów, ale także ulepszonym systemem kierowania ogniem mającym możliwość walki w trybie hunter-killer. Jednak Koreańczycy nie poprzestali na tym wariancie czołgu K1, niedługo światło dzienne ujrzała konstrukcja oparta o elementy najnowszego K2 Panther. Modernizację oznaczono jako K1A2 i planowane jest doprowadzanie do tej wersji wszystkie K1A1 do końca 2022 roku.

Pomimo tego, iż K1A1 jest uważany za nowoczesny czołg, to posiadał wg. Koreańczyków zbyt dużo komponentów zagranicznego pochodzenia. Nowoczesny południowokoreański przemysł zbrojeniowy stał się już na tyle prężny, iż postanowiono opracować nowy czołg własnym wysiłkiem. Postanowiono zbudować pojazd pancerny, który zdeklasuje wszystkie czołgi nie tylko północnokoreańskie, ale także chińskie konstrukcje, takie jak Typ 99 i Typ 99A.

Rozwój nowej konstrukcji zainicjowano w 1995 roku, kiedy to Południowokoreańska Agencja Rozwoju Obrony (ADD) otrzymała zadanie opracowania nowoczesnego czołgu, opartego na najnowocześniejszych technologiach krajowych. Konstruowanie rozpoczęto jeszcze w trakcie produkcji K1A1, co z racji długotrwałego rozwoju tego typu konstrukcji, jest takim wypadku pożądanym czynnikiem. Pierwszy prototyp został ujawniony w 2007 roku. Od tego czasu czołg poddano testom poligonowym. Po usunięciu wykrytych usterek, w 2014 roku podpisano kontrakt na produkcję pierwszych 100 czołgów nazwanych K2 Black Panther. W 2016 roku dostarczono pierwszą partię 100 czołgów, po czym kontynuowano produkcję w koncernie Hyundai Rotem. w tej chwili południowokoreańska armia posiada około 300 tych nowych czołgów.

Czołg K2 wykorzystuje zarówno modułowy pancerz kompozytowy (oczywiście nieujawnionego typu), jak i bloki Wybuchowego Pancerza Reaktywnego (ERA). Z tym ostatnim Koreańczycy mogli zapoznać się, kiedy w latach 1995-1997, w ramach spłaty długu zaciągniętego jeszcze w czasach sowieckich, zakupiono 33 czołgi T-80U. Pojazd otrzymał nową wieżę, przypominającą kształtem zastosowaną we francuskim czołgu Leclerc. W wieży zamontowano gładkolufową armatę Hyundai WIA CN08 kalibru 120 mm długości 55 kalibrów, będącą licencyjną wersją niemieckiego działa Rheinmetall 120 mm/L55. Czołg jest wyposażony w automatyczny podajnik, podobny do tego zaprojektowanego dla czołgu Leclerc, dzięki czemu załoga składa się z trzech żołnierzy. Dodatkowo na wieży zamontowano ciężki karabin maszynowy K6 kalibru 12,7mm (licencja M2 Browning) oraz sprzężony z armatą karabin maszynowy 7,62mm. Pojazd posiada bardzo zaawansowany system kierowania ogniem, pozwalający śledzić i atakować nie tylko czołgi podstawowe, ale także nisko latające śmigłowce. Maksymalny efektywny zasięg ognia wynosi do 10 kilometrów. Ponadto jego system kierowania ogniem może automatycznie wykrywać, śledzić i strzelać do widocznych celów wielkości pojazdu bez konieczności jakiegokolwiek wkładu ze strony operatora. W SKO zastosowano koreański celownik panoramiczny dowódcy (KCPS) oraz także rodzime, urządzenie obserwacyjne celowniczego (KGPS).

Do napędu zastosowano niemiecką jednostkę napędową MTU MT-883 ka501 o mocy 1500 KM, sprzęgnięty z również niemieckim układem przeniesienia mocy RENK HSWL 295 TM 5. Koreańczycy jednak chcieli zastosować własne rozwiązania konstrukcyjne dotyczące napędu nowego czołgu. Dlatego już w drugiej serii, wyprodukowanej w latach 2019-2020, w ilości 106 sztuk, zastosowano już silnik Hyundai Doosan Infracore DV27K, także o mocy 1500 KM. W drugiej serii zastosowano jeszcze układ RENK HSWL 295 TM 5, natomiast w trzeciej serii (54 szt.) zamontowano już zespół napędowy w pełni koreański-Hyundai Doosan Infracore DV27K/Dynamika SNT EST15K. Wystąpiły jednak problemy z rodzimym układem przeniesienia mocy i koreański zespół zastąpiono później na powrót niemieckim RENK HSWL 295 TM.

W zawieszeniu zastosowano najnowocześniejsze półaktywne zawieszenie hydropneumatyczne. Każde koło nośne może być indywidualnie sterowane, dzięki czemu K2 może pochylać się w dowolnym kierunku. Koncern Hyundai Rotem współpracował także w konstruowaniu tureckiego czołgu ALTAY, którego poprawiony prototyp wyposażono w wieżę łudząco podobną do wozu K2 Black Panther. Także modernizowany K1A2 posiada wiele elementów pojazdu K2. W 2022 roku Polska zawarła wstępną umowę na zakup 1000 czołgów K2, w większości w spolonizowanej wersji K2 PL.

Tekst i grafiki: Jarosław Janas

.

Idź do oryginalnego materiału