W podtarnowskich Wierzchosławicach odbyły się w niedzielę Zaduszki Witosowe - doroczne spotkanie ludowców z całego kraju w rodzinnej miejscowości Wincentego Witosa. Tegoroczne święto przypadło w szczególnym czasie: 80. rocznicy śmierci przywódcy ruchu ludowego, 100. rocznicy urodzin jego współpracownika Stanisława Mierzwy, 100-lecia wizyty noblisty Władysława Reymonta w Wierzchosławicach oraz 130. rocznicy powstania ruchu ludowego.
Szef MON i prezes PSL Władysław Kosiniak-Kamysz podczas przemówienia przy kaplicy grobowej Witosa mówił o "strategii na rzecz bezpieczeństwa", którą określił "koniecznością i odpowiedzialnością". Podkreślił, iż choć spotkanie to forma oddania szacunku przeszłości, odbywa się z myślą o kolejnych pokoleniach.
Sojusze na pokolenia
"Po pierwsze: zbudować porozumienie wokół spraw strategicznych, bo polityka uzbrojeniowa, militarna, sojusze nie budują się na kadencję, a na pokolenia" - podkreślił Kosiniak-Kamysz. Wskazał na wagę sojuszu ze Stanami Zjednoczonymi i wszystkimi państwami NATO, zaznaczając: "Nie ma NATO bez Stanów Zjednoczonych".
Minister dodał, iż Polska swoją siłę czerpie również z przynależności do Unii Europejskiej. Szczególnie powinna zwrócić uwagę na rejon Morza Bałtyckiego - państwa bałtyckie i skandynawskie, które mają "podobną wrażliwość i rozumienie zagrożeń ze wschodu".
Budowa silnej armii
"Musimy budować najsilniejszą armię, nie tylko pod względem liczebności, ale przede wszystkim zdolności operacyjnych, bo jak chcemy liczyć na pomoc innych, to najpierw musimy zawsze zaczynać od siebie" - podkreślił szef MON. Wśród strategicznych działań wymienił także pomoc Ukrainie.
Kosiniak-Kamysz przypomniał, iż "granica polskiego bezpieczeństwa leży dziś na froncie ukraińsko-rosyjskim". Dodał, iż należy pamiętać, iż "zagrożenie jest ze wschodu, a nie z zachodu".
Ostrzeżenie przed nastrojami
"Po zachodniej stronie mamy wszystkich w tym samym sojuszu. I nie możemy też tej wartości utracić. Czy wszystkie rachunki z czasów II wojny (światowej) zostały wyrównane? Nie. I będziemy zabiegać o to, żeby zadośćuczynienie było. Ale tam dziś są nasi sojusznicy, na zachodzie. Na wschodzie są ci, którzy patrzą wrogo nas" - mówił minister. Tę prawdę określił jako "oczywistą", która "zaczyna być coraz mocniej kwestionowana".
"Więc ani antyukraińskie, ani antyniemieckie nastroje, podgrzewane przez różnego rodzaju środowiska, nie mogą stać się większością w zdaniach narodu i państwa polskiego, bo są sprzeczne ze strategią bezpieczeństwa" - podkreślił podczas Apelu Pamięci. Dla bezpieczeństwa ojczyzny ważna jest też "siła społeczeństwa" - edukacja, ochrona cywilna, organizacje pozarządowe i samorząd.
Tradycja i historia
Zaduszki Witosowe są organizowane w rodzinnej wsi przywódcy ruchu ludowego od początku lat 60. ubiegłego wieku. Początkowo spotkania odbywały się w wąskim gronie, z roku na rok rozszerzając się o kolejne poczty sztandarowe i delegacje z całego kraju.
Wincenty Witos urodził się 21 stycznia 1874 roku we wsi Wierzchosławice w powiecie tarnowskim w biednej rodzinie chłopskiej. Był politykiem, jednym z przywódców Centrolewu i działaczem ruchu ludowego, trzykrotnym premierem II Rzeczypospolitej. Zmarł 31 października 1945 roku w Krakowie, spoczął w rodzinnej wsi.
Źródła wykorzystane: "PAP" Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (SI).






