Brytyjski resort obrony stwierdził, iż zestrzelenie przez Rosję na początku października własnego
drona z powodu utraty nad nim kontroli to "kolejne kosztowne i zawstydzające niepowodzenie" jej sektora zbrojeniowego. Dodano, iż Rosja prawdopobnie "czekała do ostatniego momentu", zanim wybrała zaatakowanie bezzałogowca.