Kryl, jakiego znamy, najpewniej pozostanie prototypem. Pod wpływem wniosków z konfliktu na Ukrainie Wojska Lądowe widzą potrzebę zmiany wymagań stawianych kołowej armatohaubicy samobieżnej. Poszlaki i wskazówki co do tego, jak mógłby wyglądać hipotetyczny sukcesor konstrukcji z HSW, można odnaleźć u naszych południowych sąsiadów.