Dziś (3 lutego) w całej Polsce rozpoczęła się kwalifikacja wojskowa. Wezwanie przed komisje otrzymało ponad siedem tysięcy osób z województwa świętokrzyskiego.
Najwięcej mieszkańców objętych kwalifikacją pochodzi z powiatu kieleckiego. Tam przed komisją ma stanąć 1254 mężczyzn i 186 kobiet.
– Jest to głównie rocznik 2006. Natomiast o ile chodzi o kobiety, one w wojsku mają specjalne przywileje, a wojsko zainteresowane jest tymi, które mają specjalne kwalifikacje, które w armii się przydadzą – mówił Tomasz Pleban, starosta kielecki.
W trakcie kwalifikacji kandydaci przedstawiają swoje dokumenty, a potem kierowani są na badania psychologiczne i lekarskie. Na tej podstawie określana jest ich kategoria. Najczęściej przyznawaną jest kategoria A – zdolny do służby wojskowej.
Problemów zdrowotnych u młodych osób jednak nie brakuje. Jak podkreśla major Tomasz Barański, lekarz, a zarazem przewodniczący komisji, najczęściej zdarzają się zwyrodnienia kręgosłupa i zaburzenia wzroku.
– Dostrzegamy jednak coraz więcej problemów z zachowaniem: zaburzeniami osobowości i depresją. Niestety, z roku na rok przybywa młodych z takimi schorzeniami – podkreślał.
Na koniec uczestnicy przydzielani są do określonych form obowiązku obrony i są informowani o możliwościach wstąpienia do wojska w różnych formacjach. W pierwszym dniu kwalifikacji przed komisję stawili się młodzi ludzie z gminy Chmielnik.
– Wszystko jest dobrze zaplanowane. Na początku miałem obawy, ale już potem się dowiedziałem, iż wszystko jest w najlepszym porządku. Kiedyś miałem plany związane z wojskiem, ale w tej chwili się to zmieniło – mówił Kuba.
W całym regionie funkcjonuje 14 powiatowych komisji lekarskich. Kwalifikacja potrwa do końca kwietnia.
– Możemy się pochwalić tym, iż w naszym regionie stawiennictwo wyniosło w ubiegłym roku ponad 90 procent i jest to jeden z najlepszych wyników w całym kraju. Podobnie jest z liczbą osób chcących wstąpić do armii – podkreślał pułkownik Tomasz Maj, szef Wojskowego Centrum Rekrutacji w Kielcach. – Jestem bardzo zainteresowany przyszłymi żołnierzami, którzy może też wstąpią do mojej naszej brygady tutaj w województwie świętokrzyskim. Także wszystkim dziękuję i mam nadzieję, iż to wszystko nam się uda – dodał z kolei płk Sławomir Machniewicz, szef 10. Świętokrzyskiej Brygady Obrony Terytorialnej.
W całym kraju przed komisję wezwano około 230 tysięcy osób. Stawiennictwo jest obowiązkowe. Uczestnicy mogą ubiegać się o zwrot kosztów dojazdu i rekompensatę za utracone zarobki w wysokości 143 złotych.
- kwalifikacja wojskowa
- Wojsko
- kielce