Prokuratura na Litwie wszczęła dochodzenie w sprawie informacji o sejfach rzekomo wyprodukowanych w Rosji i sprzedanych litewskim władzom.
Prokurator generalna Nida Grunskienė zleciła śledztwo w sprawie informacji na temat sejfów, które mogły zostać wyprodukowane w Rosji i później wykorzystywane w litewskich instytucjach państwowych.
Prokuratura zapewnia, iż społeczeństwo zostanie poinformowane o wynikach dochodzenia, wnioskach i podjętych decyzjach.
Centrum Dziennikarstwa Śledczego „Siena“ poinformowało, iż dwa dni przed rozpoczęciem rosyjskiej inwazji na Ukrainę batalion sił specjalnych Wojska Litewskiego zakupił od rosyjskiej firmy 6 sejfów do przechowywania tajnych dokumentów.
Podejrzewa się jednak, iż Wojsko Litewskie nie wiedziało, iż kupuje sejfy od firmy, której właściciele finansują rosyjską machinę wojenną.
Według „Sieny“, „Eurosafe LT“ z siedzibą w Wilnie przedstawia się jako europejska spółka kapitałowa zarządzana za pośrednictwem Polski. Ostatecznymi beneficjentami są obywatele Polski i Rumunii.
Jak się okazało, prawdziwymi właścicielami „Eurosafe LT“ są rosyjscy biznesmeni zaangażowani w podobną działalność w swojej ojczyźnie i dostarczający sprzęt rosyjskiemu przemysłowi wojskowemu.
Podkreśla się, iż na Litwie firma współpracowała nie tylko z Wojskiem Litewskim, ale także z rządem, Służbą Ochrony Dowództwa i instytucjami podległymi Ministerstwu Obrony
Minister Laurynas Kasčiūnas, który zapoznał się z informacjami, stwierdził, iż może to być realne zagrożenia dla bezpieczeństwa narodowego Litwy.
Źródło: LRT.lt
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium