IJHARS zatrzymał ponad 15 ton miodu z Ukrainy
Inspekcja Jakości Handlowej Artykułów Rolno-Spożywczych (IJHARS) w Lublinie wydała decyzję o zakazie wprowadzenia na polski rynek 15 867 kg naturalnego miodu wielokwiatowego importowanego z Ukrainy. Powodem jest przekroczenie dopuszczalnego poziomu hydroksymetylofurfuralu (HMF) – substancji, która może świadczyć o przegrzaniu produktu lub jego długim przechowywaniu.
Jak informuje lubelski oddział IJHARS, decyzja ma rygor natychmiastowej wykonalności. Oznacza to, iż partia miodu nie może zostać dopuszczona do sprzedaży na terenie Polski i musi zostać wycofana lub zutylizowana zgodnie z przepisami.
Wykryto przekroczenie HMF
HMF, czyli hydroksymetylofurfural, to organiczny związek chemiczny powstający w miodzie w wyniku procesów termicznych lub w czasie jego długotrwałego przechowywania. Jego stężenie rośnie w miarę ogrzewania miodu oraz wraz z czasem magazynowania, zwłaszcza w nieodpowiednich warunkach. Zgodnie z unijnymi normami, zawartość HMF w miodzie nie powinna przekraczać 40 mg/kg, a w przypadku miodów importowanych z państw o klimacie tropikalnym – 80 mg/kg.
Choć HMF występuje naturalnie, jego wysoka zawartość może wskazywać na obniżoną jakość produktu, a w niektórych przypadkach – również na możliwe fałszowanie lub niewłaściwe obchodzenie się z miodem na etapie produkcji lub transportu.
Lubelski IJHARS podkreśla, iż kontrola jakości produktów spożywczych, zwłaszcza tych pochodzących spoza Unii Europejskiej, jest niezbędna dla zapewnienia bezpieczeństwa konsumentów. Zatrzymanie tak dużej partii miodu to kolejny dowód na skuteczność działania inspekcji.
Nie podano, do jakich konkretnie odbiorców miał trafić zatrzymany miód, ani w jakich regionach Polski miał być dystrybuowany.