Magazyny gazu w Polsce są zapełnione, co stawia nasz kraj na czele Unii Europejskiej pod względem bezpieczeństwa energetycznego.
„Magazyny gazu w Polsce są zapełnione w 100%! To najwyższy poziom wypełnienia powierzchni magazynowej wśród wszystkich państw Unii Europejskiej. To też gwarancja bezpieczeństwa energetycznego oraz realna ochrona przed kryzysami”, poinformował Miłosz Motyka, minister energii.
Zakończenie tranzytu rosyjskiego gazu przez Ukrainę z końcem 2024 roku zwiększyło jednak zależność Europy od globalnych dostaw LNG. Pomimo tego Komisja Europejska oceniła, iż „UE pozostaje odporna na szoki podażowe i nie zidentyfikowała poważnych zagrożeń dla dostaw w nadchodzącej zimie”.
Według najnowszych danych pod koniec września podziemne magazyny gazu w UE były zapełnione w około 82 proc., co odpowiada około 935 TWh. Osiągnięcie obowiązkowego poziomu 90 proc. przed 1 listopada 2025 roku jest więc bardzo prawdopodobne.
Ceny gazu i napięcia na rynku LNG
Konkurencja o ładunki LNG z Zatoki Perskiej wciąż napędza wzrost cen gazu. Po zimie 2024/25 poziom magazynów spadł do 35 mld mł, znacznie poniżej dziesięcioletniej średniej. W poprzednich latach wynosił on 61 mld mł w 2024 roku i 57 mld mł w 2023 roku.
Niektóre państwa członkowskie, zwłaszcza te z dużymi magazynami, jak Niemcy, krytykują sztywne terminy zapełniania. Twierdzą, iż „przyspieszają one wzrost cen i zwiększają presję na rynku”, apelując o bardziej rozłożony w czasie proces uzupełniania zapasów.
Komisja Europejska planuje przedłużyć obowiązkowe zasady magazynowania do 2027 roku i „przeanalizuje rolę magazynów gazu w transformacji energetycznej, zanim podejmie decyzję o ewentualnym stałym podejściu”. Propozycja ma zwiększyć elastyczność państw przy zachowaniu wymogu osiągnięcia poziomu 90 proc. przed zimą.
UE po raz pierwszy sankcjonuje rosyjski LNG
Nowy pakiet sankcji UE wobec Rosji zawiera pierwszy w historii zakaz importu skroplonego gazu ziemnego (LNG). – To sprawi, iż wycofanie rosyjskiego gazu w Europie nastąpi znacznie szybciej – stwierdził Dan Jørgensen, komisarz UE ds. energii.
Do tej pory UE stosowała sankcje wobec rosyjskiej ropy i węgla, pozostawiając import gazu bez ograniczeń. Nowa decyzja ma zakończyć ten „długotrwały temat tabu” i przyspieszyć harmonogram eliminacji rosyjskich paliw kopalnych, który Komisja wcześniej planowała zakończyć najpóźniej do końca 2027 roku.
Jørgensen podkreślił powagę sytuacji. – (Prezydent Rosji Władimir – red.) Putin odmawia przystąpienia do stołu negocjacyjnego. Mamy rosyjskie drony nad terytorium państw członkowskich i to, oczywiście, nie może pozostać bez konsekwencji. Dlatego podejmujemy ten krok – wskazał.
