Maria Legieć: BOHATEROWIE NASZEJ NIEPODLEGŁOŚCI – Ryszard Kuklinski

goniec.net 2 tygodni temu

Nie o zemstę wołają ofiary, ale o pamięć!

Bo: Gdy pamięć zanika – narody umierają!

Najbardziej bohaterscy z bohaterskich – dawno już zginęli. Ci, którzy nie zginęli w walkach, zostali zabici skrycie. Nie wszyscy jednak którzy wydzierali dla nas niepodległość oddali życie tak jak rotmistrz Pilecki czy ksiądz Jerzy. Nie wszyscy z nich mieli jednolite poglądy polityczne. Wreszcie nie wszyscy byli tak twardzi jak słynna sanitariuszka 5 Wileńskiej Brygady Armii Krajowej Danuta Siedzikówna, ukrywająca się pod pseudonimem Inka, która nie zdradziła swojej wiedzy o brygadach AK. Torturowani, bici, zamknięci w kazamatach, które choćby nie zasługują na miano więzień. Aresztowani, sądzeni potajemnie, bez terminów wydania wyroku.

Żeby ‘być „bohaterem”, trzeba mieć odwagę. Kim są ci odważni? Czy to ci, których w czasach „najlepszego z ustrojów” bito w czasie przesłuchań tak, iż lekarz wykłócał się ze „śledczym” o zgodę na zabranie do szpitala? Czy ci, którym zmaltretowanym i wycieńczonym, UB, a potem SB podkładało deklaracje współpracy. „Wystarczy tylko podpis, i potem czeka cię wolność.” Przynajmniej wolność od czeluści pokoju przesłuchań. Wolność od bólu i strachu.

I dziś mamy bohaterów walki o niepodległość. Tak! Walczą o przywrócenie czci i pamięci Polsce. O jej należne miejsce w Europie. O uczciwe wspomnienie wielkich chwil Rzeczypospolitej, a także chwil jej ciemiężenia. Chcą prawdy i nie chcą języka komunistów, dziś –neokomunistów. Walczą o Polskę suwerenną, która nie jest podporządkowana żadnemu, obcemu mocodawcy, żadnej Unii czy innym organom. Marzą, by na polskich ponad 312 tysiącach kilometrów kwadratowych znalazło miejsce dla tych, co nie idą zgodnie z ateistycznym i popkulturowym trendem.

Walczą by czcić ofiarę Polaków, którzy złożyli swoje życie na ołtarzu Rzeczypospolitej, by było dla nich miejsce w polskich muzeach – także dla tych, którzy polegli 10 kwietnia 2010 r.

Bo nasza „ojczyzna – to ziemia i groby” ! I żeby uczcić tych tych, którzy jak Kukliński za służbę dla dobra Ojczyzny żyli od 1984 do 1997 roku – z wyrokiem śmierci.

Chwała bohaterom niepodległości !

Izba Pamięci PLK: Ryszarda Kuklińskiego

Ryszard Kukliński urodził się 13 czerwca 1930 r. w Warszawie. Jego ojciec, robotnik, zginął w niemieckim obozie Sachsenhausen. Gdy się mówi o bohaterstwie, to jak można nazwac to, iż np ten polski oficer w NATO – podczas niemieckiej okupacji jako kilkunastolatek- Ryszard kolportował ulotki konspiracyjnej organizacji “Miecz i Pług”. Jednak interpretacja słowa „bohaterstwo „ jest jak można przypuszczać – zależna od panującego systemu politycznego. Gdy w 1947 roku wstąpił do Oficerskiej Szkoły Piechoty we Wrocławiu – właśnie za pracę dla polskiej organizacji „ „Miecz i Pług „– został zdegradowany. Służył jakiś czas jako dowódca batalionu w jednostkach liniowych, a w roku1963 rozpoczął pracę w Sztabie generalnym Wojska Polskiego, został zastępcą zarządu operacyjnego, a choćby sekretarzem delegacji polskich na spotkaniach przedstawicieli państw-członków Układu Warszawskiego.

A teraz zastanówmy się nad dylematem: „Gdy zdrada – bohaterstwem jest”

„Nie jest alternatywą komunizm czy kapitalizm, ale służba narodowi czy sowieckiemu imperium” (tak wyraził się Kukliński w „Tygodniku Solidarność” z 1994. nr 4.)

Kukliński uważał, iż oficer nie ma obowiązku być lojalnym wobec dowódcy, który nie jest lojalny wobec swojej ojczyzny. W 1971 r. podjął z własnej inicjatywy współpracę z amerykańską Centralną Agencją Wywiadowczą (CIA). Było to wynikiem jego przemyśleń po udziale polskiego wojska w interwencji państw Układu Warszawskiego w Czechosłowacji i strzelaniu przez wojsko do robotników na Wybrzeżu w 1970 r. Przyjal pseudonim Jack Strong i Mewa. Za przekazywane informacje nie brał od Amerykanów wynagrodzenia. Był jednym z najlepszych szpiegów w powojennej historii, w CIA mówiono, iż dotąd nie było człowieka, który by praktycznie bardziej zaszkodził komunizmowi

Szpieg, który w czasach zimnej wojny wstrząsnął komuną – “

Postanowił w pojedynkę wydać wojnę zbrodniczemu systemowi. Jako Oficer Sztabu Generalnego Ludowego Wojska Polskiego Pułkownik Ludowego Wojska Polskiego, zastępca szefa zarządu operacyjnego Sztabu Generalnego, a od 1971 roku tajny współpracownik CIA – przekazał w latach 1971-1981 Amerykanom dziesiątki tysięcy tajnych dokumentów Układu Warszawskiego i informacje o przygotowaniach do wprowadzenia stanu wojennego w Polsce – oraz plany tej operacji, Miał on dostęp do ściśle tajnych dokumentów, również tych zawierających plany strategiczne ewentualnej wojny państw Układu Warszawskiego zależnych od ZSRR z krajami NATO i planów III wojny światowej widzianych oczami Moskwy. Było to ponad 40 tys. stron dokumentów dotyczących między innymi tego, jak ZSRR przeprowadziłby atak na Europę z użyciem broni nuklearnej, danych o radzieckiej broni, m.in. czołgu T-72, oraz o rozmieszczeniu radzieckich jednostek przeciwlotniczych na terenach Polski i NRD. Miał nadzieję, iż w ten sposób uchroni Polskę, uchroni Europę przed tą wojną. Był jak Konrad na szczycie Mont Blanc, gdy z pełną jasnością uświadamiał sobie, iż w przypadku inwazji wojsk radzieckich na Zachód, Polska będzie pierwszym miejscem, które NATO wyznaczy jako cel nuklearnego ataku.

Gdy w 1971 roku podjął próbę nawiązania kontaktu z przedstawicielami armii amerykańskiej i kilka miesięcy później rozpoczął z nimi współpracę – to by chronić żonę, przeobraził się w amanta i uwodziciela. Wiedział, iż kobiety zawsze stanowiły najlepsze alibi….

23 maja 1984 roku został przez „moskiewską delgaturę na kraj” w tajnym procesie Sądu Warszawskiego Okręgu Wojskowego zaocznie skazany na karę śmierci i konfiskatę majątku. Został uznany za winnego ” za dezercję, za „zdradę ludowej ojczyzny i złamanie przysięgi wojskowej”. Gdyby został zdemaskowany, wykonano by na nim karę śmierci. W przededniu stanu wojennego – wobec groźby dekonspiracji, Amerykanie ewakuowali go z Polski razem z żoną i dwoma synami. do Berlina Zachodniego a stamtąd do USA. Najpierw mieszkali w Seattle, a potem w San Antonio na Florydzie

Gdy upadł PRL, polski sąd miał problem, co zrobić z oficerem, który podjął współpracę z NATO, teraz sojusznikiem Polski. Dopiero w 1997 r. na mocy amnestii karę śmierci zamieniono na 25 lat więzienia.

Pułkownik Ryszard Kukliński zmarł 11 lutego w 2004 roku w Tampie na Florydzie, jego prochy zostały przywiezione do Polski i złożone na cmentarzu Powązkowskim w Warszawie, wraz z prochami syna Waldemara. Joanna Kuklińska, która zawsze drżała o życie swoich kochanych i musiała przeżyć śmierć dwóch swoich synów – zmarła w 9 lat po śmierci męża po długiej i ciężkiej chorobie, w czerwcu 2013 roku w Wałbrzychu. Leży w rodzinnym grobowcu na Powązkach.

Zaczynam teraz od wypowiedzi, w której zawarty jest cały dramat – ojca i patrioty!

„ Za to, co zrobiłem, zapłaciłem najwyższą cenę, jaką może zapłacić człowiek”

W sylwestra 1993 r. młodszy syn Kuklińskiego, 36 letni Bogdan, wypłynął z kolegą jachtem i nie powrócił do domu, ślad po nich zaginął, Zwłok nie znaleziono, tylko pustą łódź. Podano, iż jacht został przewrócony przez falę, łódź dryfowała 113 kilometrów od wybrzeży archipelagu wysepek Key West. Nigdy nie znaleziono ciała syna Ryszarda Kuklińskiego, ta sprawa do dzisiaj nie jest wyjaśniona.

W siedem miesięcy później, w lipcu 1994 – nieznany sprawca śmiertelnie potrącił Waldemara Kuklińskiego na parkingu przed uczelnią, na Uniwersytecie w Phoenix, w Arizonie gdzie pracował. Waldemar — starszy o trzy lata od Bogdana syn Ryszarda Kuklińskiego, z wykształcenia prawnik, był wykładowcą na tym uniwersytecie, 04 lipca 1994 roku, a więc w Święto Niepodległości USA, tajemniczy samochód – potrącił go na dziedzińcu (parkingu?) Uniwersytetu, potem auto zatrzymało się, ruszyło do tyłu i przejechało po przewróconym człowieku jeszcze raz. I znowu, po raz trzeci. Tak mogła wyglądać tylko egzekucja. Policja znalazła porzucony samochód, ale nie było na nim żadnych odcisków. Sprawcy nigdy nie odnaleziono. I w tym przypadku – sprawa do dzisiaj nie wyjaśniona !

Do dziś wielu biografów i przyjaciół Kuklińskiego jest przekonanych, iż była to zemsta KGB za jego współpracę z Amerykanami.

„ Pracuj , ile chcesz, i tak naplują ci na grób

Prorocze słowa Kuklińskiego:

W wydanej niespełna trzy tygodnie przed śmiercią (zmarł 11 lutego 2004) książce „Mój przyjaciel zdrajca” przestrzegał on przed Władimirem Putinem. Przewidział wzrost zagrożenia płynącego bezpośrednio od „młodego” jeszcze wtedy Putina . Wypowiedział wtedy słowa, które mają wymiar proroctwa: „Obserwuję go. On już ma ciągoty mocarstwowe Jeszcze jest słaby, ale przy pomocy Zachodu stanie na nogi i wtedy im pokaże. Taki ten Zachód jest, wyhodował Hitlera, Stalina, a teraz hoduje Putina” – tak powiedział w roku 2004

Widmo atomowej zagłady

Tu przywołam słowa wypowiedziane w latach dziewięćdziesiątych przez Ryszarda Kuklińskiego po występie Chóru Aleksandrowa w Moskwie: „Jak kurtyna poszła w górę i zobaczyłem tych podstarzałych chórzystów w mundurach, na piersiach pełno medali, to mi się zebrało na wymioty. Grozą powiało, kiedy zaśpiewali pierwszą pieśń. Jak grzmot przetoczyło się po sali: «Wstawaj, strana ogromnaja, wstawaj na smiertnyj boj…». To było przecież aktualne. I wciąż jest aktualne, bo nie wierzę, iż Rosja podkuliła ogon na zawsze”. I nie podkuliła. Czego jesteśmy w tej chwili świadkiem.

I podobnie, jak Prezydent Lech Kaczyński w Gruzji 2008 – wymienił także Kukliński wtedy Polskę, jako kraj najbardziej zagrożony ze strony dyktatora moskiewskiego. „Dla Polski są („ciągoty imperialne Putina„ -przyp. autorki) bardzo, bardzo niedobre” – powiedział.

„Samotny żołnierz:

IX. O Kuklińskim – mity i kłamstwa:

„Został zdegradowany” – tak, ale przywrócono mu stopień wojskowy w procesie rehabilitacyjnym

„Zdradził Polskę” – nie Polskę, tylko tzw. Pakt Warszawski i jego plany agresji (a więc nie pokojowe!)

„Naraził Polskę i Polaków na śmierć „ – ,tak by było gdyby NATO miało plany agresywne wobec sowietów – ale ich nie miało.

„Naraził Polaków na atak atomowy”- tak by było, gdyby Rosjanie zaczęli realizować swoje plany podboju Europy. Natomiast właśnie Kukliński obronił nas przed takim atakiem, bo dając NATO i USA wiadomości o planowanym podboju Europy spowodował poważne ostrzeżenie wydane przez USA sowietom.

„Tylko CIA powiadomił o zamiarze stanu wojennego”- a jednak USA wyraźnie ostrzegła sowietów przed ruszeniem się do zgniecenia siłą Solidarności. I potem Jaruzelski bezskutecznie błagał Rosjan o pomoc.

O Kuklińskim – w literaturze i filmie:

-Benjamin Weiser, który przez 12 lat badał archiwa CIA i w utajnionym miejscu spotykał się z Ryszardem Kuklińskim w książce wydanej w 1992 „ Ryszard Kukliński. Zycie ściśle tajne” weryfikował wypowiedzi Pułkownika m.in. w rozmowach z wieloma oficerami CIA. Rozmawiał też z generałami Jaruzelskim, Kiszczakiem i Siwickim. Książka zawiera wiele nigdy wcześniej nie ujawnionych szczegółów dotyczących działalności CI.A Pokazuje, jak ważne są źródła osobowe i praca ludzi dla powodzenia tajnych misji. W opinii Weisera Kukliński jest bohaterem, który w znaczący sposób przyczynił się do rozmontowania sowieckiej machiny militarnej, narażając życie swoje i rodziny.

– Jan Nowak-Jeziorański, były dyrektor Rozgłośni Polskiej Radia Wolna we wstępie do polskiego wydania książki Benjamina Weisera “Ryszard Kukliński. Życie ściśle tajne” (wyżej wymienionej) powiedział: : -„Kukliński będzie fascynował historyków i publicystów, wszystkich ludzi, będzie się o nim dyskutować w przyszłości i w końcu zostanie powszechnie uznany za bohatera”.

– Sławomir Cenckiewicz i Sebastian Rybarczyk – autorzy książki „Atomowy szpieg. Ryszard Kukliński i wojna wywiadów”, podjęli . temat: „bohater czy zdrajca ?”.Jest to przede wszystkim próba rzetelnego przybliżenia szpiegowskiego rzemiosła, jakim posługiwał się Kukliński. W oparciu o nieznane i niepublikowane dokumenty z archiwów tajnych służb PRL oraz bogatej literatury z Rosji i Stanów Zjednoczonych.

– Film „Jack Strong” reżyseria i scenariusz Władysław Pasikowski, produkcja polska, premiera 7 lutego 2014 (Światowa i polska premiera kinowa) “Jack Strong” to film sensacyjny, opowiadający jedną z najbardziej fascynujących historii szpiegowskich świata. To prawdziwa historia pułkownika Ryszarda Kuklińskiego – człowieka, który, tkwiąc w środku systemu, podejmuje współpracę z CIA i staje się kluczowym (choć niewidocznym) aktorem czasu zimnej wojny. Film opowiada, ze Ryszard Kukliński (jego

role gra Marcin a jego żonę Hannę – Maja Ostaszewska) dzięki swojej determinacji rozpoczyna wieloletnią, ryzykowną, wyczerpującą psychicznie współpracę z CIA. Odtąd życie jego i jego rodziny jest zagrożone, a jeden nieostrożny ruch może doprowadzić do tragedii.

Konkluzja :

Kukliński działał na rzecz Polski i Polaków najlepiej jak potrafił i najlepiej jak mógł. To on ustrzegł nas (i Świat) przed groźbą ataku atomowego oraz przyczynił się do uwolnienia nas z niewoli stanu wojennego i trwania w sowieckiej zależności. Nasz własny zryw i powstanie oraz działanie Solidarności było tylko przyczynkiem przyspieszającym zaostrzenie oporu Zachodu przed grożącą agresją ze Wschodu

Odsłonięcie pomnika w Gdyni

I na zakończenie jeszcze coś:

Ps. Pierwszy SMS.

Prośbę o wywiezienie z Polski Ryszard Kukliński – pierwszy polski oficer w NATO przesłał dzięki Iskry – dostarczonego przez Amerykanów urządzenia wielkości paczki papierosów z klawiaturą i monitorem, dzięki którego mógł wysyłać krótkie informacje do ambasady USA – tak zaczynała się historia SMS-ów.

I tą informacją kończę moje wyrazy hołdu temu wielkiemu Polakowi, którego umiłowanie wolnej Polski było potężniejsze, niż miłość własnego życia i który z całą pewnością należy do panteonu najwspanialszych bohaterów naszych czasów , którzy „nie idą zgodnie z ateistycznym i popkulturowym trendem” i są gotowi złożyć w ofierze swoje życie na ołtarzu wolności Rzeczypospolitej Polskiej.

Bibliografia:

https://www.tysol.pl/a43431-Pierwszy-polski-oficer-w-NATO-16-lat-temu-umarl-plk-Ryszard-Kuklinski-ps-Jack-Strong

https://tvn24.pl/polska/pomnik-ryszarda-kuklinskiego-odsloniety-w-krakowie-ra842566-2354588

https://naszswiat.it/polacy-we-wloszech/wlochy-relacja-z-seminarium-naukowego-ryszard-kuklinski-pierwszy-polski-oficer-nato/ zwiazek Polakow we Wloszech –Kalabria

https://wroclaw.tvp.pl/50700437/blisko-40-lat-od-ewakuacji-gen-kuklinskiego-tajnego-wspolpracownika-cia Papiez i kuklinski

Ryszard Kukliński patrzy z Góry Przemienienia w kierunku Krakowa, symbolicznie obejmując wzrokiem także całą Polskę

https://pl.wikipedia.org/wiki/Ryszard_Kukli%C5%84ski

Idź do oryginalnego materiału