Kanclerz Friedrich Merz podkreślił w Berlinie, iż przystąpienie Niemiec do NATO 70 lat temu zapewniło trzem pokoleniom wolność i bezpieczeństwo. Wstępując do Sojuszu, młoda Republika Federalna opowiedziała się po stronie wolności i więzów z Zachodem. Merz zaznaczył, iż rocznica przypada na czasy wielkich geopolitycznych zmian spowodowanych wojną Rosji na Ukrainę.
Wstępując do NATO, młoda Republika Federalna opowiedziała się po stronie wolności, więzów z Zachodem i transatlantyckim partnerstwem - podkreślił Merz w przemówieniu w ministerstwie obrony w Berlinie. Podjęta wówczas decyzja zapewniła trzem pokoleniom Niemców wolność, pokój i bezpieczeństwo - najpierw na Zachodzie, a potem w zjednoczonej ojczyźnie.
Kanclerz zaznaczył, iż 70. rocznica przystąpienia do NATO przypada na czasy "wielkich geopolitycznych zmian", spowodowanych wojną napastniczą Rosji na Ukrainę i masowych rosyjskich ataków hybrydowych przeciwko NATO i Niemcom. Wyniki szczytu NATO w Hadze są odpowiedzią na nowe wyzwania.
Sojusz zapewnia zbiorowe bezpieczeństwo
"Sojusz oddycha, żyje i zapewnia zbiorowe bezpieczeństwo. To historyczne osiągnięcie" - podkreślił Merz. Przyznał, iż Niemcy "zbyt długo nie były gotowe do płacenia za swoje bezpieczeństwo", ignorując ostrzeżenia z Ameryki i zagrożenie ze strony Rosji.
Dopiero otwarta wojna Rosji przeciwko Ukrainie doprowadziła do zmiany stanowiska. Kanclerz wspomniał o rosyjskich "morderstwach na zlecenie", do których doszło także w Berlinie.
Bundeswehra ma być najsilniejszą armią
"Traktujemy poważnie naszą odpowiedzialność za obronę wolności na euroatlantyckim obszarze, do której się zobowiązaliśmy wstępując 70 lat temu do NATO" - oświadczył kanclerz. Powtórzył, iż jego celem jest przekształcenie Bundeswehry w najsilniejszą konwencjonalną armię w Europie.
Droga do sprawiedliwego pokoju w Ukrainie prowadzi jego zdaniem przez siłę, a nie przez słabość czy wręcz kapitulację. "Europa może na nas liczyć" - zapewnił szef niemieckiego rządu.
Układy paryskie podstawą członkostwa
W uroczystości wzięli udział sekretarz generalny NATO Mark Rutte oraz niemieccy ministrowie obrony i spraw zagranicznych - Boris Pistorius i Johann Wadephul. Podstawą przyjęcia RFN do istniejącego od 1949 roku NATO były Układy paryskie - pakiet porozumień międzynarodowych podpisanych 23 października 1954 roku w Paryżu.
Sygnatariusze znieśli okupacyjny status RFN, umożliwiając jej przystąpienie do Sojuszu. Pakiet wszedł w życie 5 maja 1955 roku. Pierwszym zachodnioniemieckim ministrem obrony był Theodor Blank, a jego następcą Franz Josef Strauss.
Proces tworzenia Bundeswehry, która miała docelowo liczyć pół miliona żołnierzy, rozpoczął się na jesieni 1955 roku. Głównym impulsem do remilitaryzacji RFN były obawy przed atakiem ze strony ZSRR, szczególnie po wybuchu w 1950 roku wojny koreańskiej.
(PAP) Uwaga: Ten artykuł został zredagowany przy pomocy Sztucznej Inteligencji.