Mimo chińskiej groźby Tajwańczycy nie chcą iść w kamasze. "Strata czasu"

gazeta.pl 4 dni temu
Tajwan śledzi wojnę w Ukrainie, podpisał umowę na budowę dronów bojowych i inwestuje w amerykańską broń. Ma jednak problem: poborowi nie palą się do służby.
Idź do oryginalnego materiału