Politycy z całego spektrum politycznego krytykują hojne świadczenia socjalne dostępne dla ukraińskich uchodźców, które zniechęcają wielu z nich do wejścia na rynek pracy
Tylko ułamek z szacowanych 700 000 ukraińskich uchodźców w wieku produkcyjnym znalazł zatrudnienie po przybyciu do Niemiec – wynika z raportu niemieckiego dziennika "Der Spiegel".
Według raportu, tylko 19 procent ukraińskich uchodźców w Niemczech znalazło pracę, a reszta żyje w tej chwili z państwa opiekuńczego.
Kilku polityków z całego spektrum politycznego wyraziło zaniepokojenie trwałością zapewniania stałego wsparcia.
Matthias Jendricke, przewodniczący rady powiatu Nordhausen w Turyngii, określił sytuację jako "rozczarowującą".
Członek rządzącej Partii Socjaldemokratycznej (SPD) Jendricke powiedział, iż jego zdaniem integracja Ukraińców na rynku pracy byłaby łatwiejsza niż innych uchodźców.
W ciągu kilku tygodni po rosyjskim ataku przewoził choćby autobusami ukraińskich uchodźców z Berlina do swojej dzielnicy, ponieważ hrabstwo pilnie potrzebowało siły roboczej.
"Sprawy potoczyły się zupełnie źle" – wyjaśnił, ujawniając, iż tylko ułamek uchodźców był zainteresowany wejściem na rynek pracy.
Podobnego zdania był Joachim Walter, członek opozycyjnej CDU i przewodniczący rady powiatu w Badenii-Wirtembergii, w powiecie Tybinga.
"Chęć ukraińskich uchodźców do pracy została znacznie zmniejszona z powodu pomocy" – stwierdził.
Oskarżył rząd federalny o zbyt hojną postawę w stosunku do świadczeń socjalnych oferowanych ukraińskim uchodźcom, twierdząc, iż "wysokie płatności publiczne" "nie zachęcają ludzi do pracy tutaj".
Walter ujawnił, iż jego dystrykt przyjął 3 ukraińskich uchodźców, z których tylko 400 znalazło zatrudnienie. Większość dorosłych jest na zasiłkach, a tylko 60 uchodźców uczy się w tej chwili języka niemieckiego.
Według "Der Spiegel" Jendricke i Walter to tylko dwaj z wielu polityków, którzy wypowiadali się ostatnio w podobnym tonie. Kilka tygodni temu niemiecka rada powiatowa zażądała również, aby nowo przybyli ukraińscy uchodźcy wojenni nie otrzymywali od razu dochodu cywilnego (świadczeń socjalnych) w Niemczech.
Stanowi to długoterminowy problem dla Niemiec po tym, jak opublikowany w lipcu sondaż wykazał, iż blisko połowa wszystkich ukraińskich uchodźców, którzy przenieśli się do kraju podczas trwającego konfliktu z Rosją, nie ma zamiaru wracać do domu po wojnie.
Około 44 procent nowo przybyłych z Ukrainy chce pozostać w Niemczech na dłużej – wynika z sondażu przeprowadzonego przez grupę badawczą IAB.
Znajomość języka niemieckiego również pozostaje bardzo niska wśród kohorty, a tylko 8 procent Ukraińców deklaruje "dobre" lub "bardzo dobre" rozumienie języka.
Przetlumaczono przez translator Google
zrodlo:https://rmx.news/