Moscowtimes.ru: Rosyjska propaganda załagodziła retorykę w stosunku do nowych władz Syrii

studium.uw.edu.pl 15 godzin temu

Rosyjskie media państwowe już nie używają określenia „terroryści” w odniesieniu do nowych władz Syrii. Jeszcze kilka dni temu agencje informacyjne TASS oraz RIA Novosti tytułowały ich ten sposób. Stosowano także określenia „bojownicy”.

Niektórzy prezenterzy bloków informacyjnych zmienili retorykę w ciągu jednego dnia. Jeden z najbardziej znanych propagandystów, Dmitrij Kisielow ze stacji telewizyjnej „Rossija 1” w porannym programie emitowanym dla mieszkańców Dalekiego Wschodu określił syryjskich islamistów jako „bojowników z organizacji terrorystycznej wchodzącej w skład Al-Kaidy”. Kilka godzin później użył określenia „uzbrojona opozycja”.

Ponadto o syryjskiej opozycji zaczęto mówić w sposób pozytywny. Jednocześnie w ogniu krytyki znalazł się dotychczasowy przywódca Syrii Baszar al-Asad, który zbiegł do Rosji i wystąpił o azyl polityczny. Zarzuca się mu m.in. ignorowanie ostrzeżeń Rosji przed działaniami opozycji oraz brak kontroli nad wojskiem.

Niespodziewanie szybka klęska popieranego przez Moskwę reżimu Asada stawia pod duży znak zapytania rosyjską obecność w regionie Bliskiego Wschodu. Bez baz wojskowych w Syrii Rosji znacznie trudniej będzie również podtrzymywać obecność w Afryce.

Jak na razie rosyjskie media nie kryją satysfakcji z faktu, iż rosyjskim bazom wojskowym oraz przedstawicielstwom dyplomatycznym syryjskie władze zagwarantowały bezpieczeństwo – inaczej, niż w przypadku rozgromionej ambasady Iranu.

Źródło: moscowtimes.ru

Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium

Idź do oryginalnego materiału