Władze Rosji w żaden sposób nie zareagowały na kontrofensywę wojsk ukraińskich
w obwodzie kurskim. Z kolei prokremlowscy blogerzy uważają, iż Ukraińcy będą
kontynuować swoją presję.
Jednostki ukraińskie, które od kilku miesięcy powstrzymywały natarcie oddziałów
rosyjskich, dnia 5 stycznia br. niespodziewanie ruszyły do kontrofensywy na północnym-
wschodzie od miasta Sudża. Mimo to lokalne władze podczas obrad 6 stycznia br.
nie poruszyły w ogóle tego tematu. Zamiast tego ich uwagę pochłonęły przygotowania do
obchodów 1000-lecia miasta Kurska. Będą one miały miejsce za 7 lat.
Jedynie niektórzy politolodzy, na wzór Siergieja Markowa, stwierdzili, że
Ukraińcy ponieśli klęskę. W podobnym tonie tego typu eksperci wypowiadali się także w
sierpniu ub.r., kiedy oddziały ukraińskie przejęły kontrolę nad częścią obwodu kurskiego.
Blogerzy natomiast podejrzewają, iż kontratak oddziałów ukraińskich ma na celu
zamaskowanie możliwego uderzenia na innym odcinku frontu.
Źródło: moscowtimes.ru
Opracowanie BIS – Biuletyn Informacyjny Studium