Moskiewska żona polskiego króla. Ojciec chciał, by szpiegowała dla Kremla

news.5v.pl 5 godzin temu

W grudniu w Archikatedrze Wileńskiej odnaleziono zaginione regalia grobowe naszych władców. Nasze najważniejsze insygnia koronacyjne, przynajmniej według oficjalnej wersji, zostały zniszczone, więc odnalezienie skarbu tym bardziej cieszy.

Szczególnie, iż wśród przedmiotów, ukrytych po napaści Niemiec w 1939 roku, jest ozdobna korona grobowa króla Aleksandra Jagiellończyka. Choć władca zasiadał na krakowskim tronie krótko, zaledwie pięć lat, do legendy przeszła historia jego wyjątkowo pięknej, pochodzącej z Rusi żony.

Opowieść musimy rozpocząć jednak od Kazimierza Jagiellończyka. Król zmarł w 1492 roku. Miał trzech synów, którzy kolejno zasiadali na polskim tronie: Jana, Aleksandra i Zygmunta.

Nadciąga „pan całej Rusi”

Król wiedział, iż władza jego dynastii w Polsce nie jest pewna. Jagiellonowie pochodzili z Litwy, a nad Wisłą do objęcia tronu konieczna była zgoda szlachty. Dlatego jeszcze przed śmiercią Kazimierz oddał Litwę w zarząd Aleksandrowi. Jana zaproponował na następnego władcę w Krakowie. Teoretycznie takie rozwiązanie groziło rozerwaniem polsko-litewskiej unii personalnej, której podstawą był jeden władca obu państw.

Jednak szlachta zaufała Kazimierzowi i przystała na rozwiązanie, które opierało się na współpracy i wzajemnej pomocy obu braci. Król Jan Olbracht przybrał tytuł najwyższego księcia litewskiego, ale była to tylko fasada władzy. W Wilnie rządził Aleksander.

Niestety wiedzieli o tym również w Moskwie. Wielki książę moskiewski Iwan III Srogi natychmiast po śmierci Kazimierza ogłosił się „prawnym panem całej Rusi”. Przekaz był jasny. Moskwa zamierzała odebrać Litwie jej wschodnie ziemie, zagrażając przy tym należącemu do niej wtedy Smoleńskowi.

Natychmiast wybuchła wojna. Jan polecił bratu szukać porozumienia i pokoju z Kremlem. W polityce Olbrachta główne zagrożenia były wówczas w innym miejscu i dotyczyły zmagań z Turkami.

Do pokoju udało się doprowadzić w 1494 roku. Litwa dostała Briańsk, Moskwa przejęła Wiaźmę, leżącą współcześnie w obwodzie smoleńskim. Gwarancją porozumienia miało być małżeństwo Aleksandra z córką Iwana III.

Właśnie wtedy w naszej historii pojawiła się Helena z ruskiej dynastii Rurykowiczów.

Piękna Helena i szpiedzy Iwana

Jak podkreśla Paweł Jasienica w „Polsce Jagiellonów”, każda ze stron inaczej rozumiała porozumienie i zawarte małżeństwo. Aleksander chciał trwałego pokoju na wschodzie, ale dla Iwana III był to jedynie chwilowy rozejm, a wysłanie własnej córki do Wilna rozumiał jako kolejny krok do władzy nad całą Rusią.

To jednak nie zmienia faktu, iż Helena została żoną przyszłego króla. Legendarne stały się opowieści o jej urodzie. Według źródeł z epoki, wysłannicy Aleksandra, którzy odbierali ją z Kremla, długo nie mogli ochłonąć z wrażenia i „lubowali się jej krasotą” – przytacza Jasienica.

Helena spotkała męża po raz pierwszy w okolicach Wilna i małżonkowie od razu zapałali do siebie sympatią. Niestety historia tej miłości ma w sobie więcej polityki niż romantyzmu. Iwan razem z Heleną wysłał na Litwę liczny dwór córki. Jego ludzie mieli słuchać, szpiegować i słać do Moskwy raporty o poczynaniach Aleksandra.

Ojciec Heleny wciąż domagał się posłuszeństwa i lojalności córki. Groził klątwą rodzicielską. Helena stała się pośrednikiem w negocjacjach między Moskwą i Wilnem. Jak zaznacza Jasienica, polityka uczyniła z niej „postać zupełnie tragiczną”.

Królowa bez korony

Stało się tak, bo Helena, przynajmniej oficjalnie, była jednym z powodów nowej wojny. Iwan zarzucał Litwinom, iż nie pozwalają praktykować jego córce prawosławia. Argumentował, iż na zamku wileńskim nie wybudowano dla niej cerkwi. Sama Helena odpowiadała mu w listach, iż problemu nie ma, bo może korzystać z pobliskiego soboru prawosławnego nad rzeką Wilejką.

Nie pomogło. W maju 1500 roku wojska moskiewskie ruszyły na Litwę. W rzeczywistości nie chodziło oczywiście o religię, tylko o chęć zagarnięcia ziem pozostających pod władaniem Aleksandra.

Helena miała świadomość roli, jaka przypadła jej w historii. Zachował się list, który w tamtym okresie napisała do ojca.

Poddani moi widzieli we mnie zwiastuna pokoju, a tymczasem przyniosłam im tylko krew, pożogę i łzy, jakbym na to tylko była wydana na Litwę, aby podpatrywać jej słabe strony

~ Helena w liście do Iwana III

Dla Litwy sytuacja skomplikowała się jeszcze bardziej, kiedy w 1501 roku zmarł Jan Olbracht, nie pozostawiając po sobie potomka. Jego naturalnym następcą został Aleksander.

Koronacja na polskiego króla odbyła się w grudniu, ale nowy władca zasiadł na krakowskim tronie samotnie, bez żony. Helena nie zmieniła wyznania, a biskupi nie zgodzili się na prawosławną królową.

Oficjalnie używała tytułu „żony króla Aleksandra, wielkiej księżnej litewskiej”. Natomiast w praktyce uważano ją za królową i tak też nazywali ją poddani. Po raz pierwszy Helena przyjechała do Krakowa w lutym 1502 roku, a wydarzenie miało charakter uroczysty i państwowy.

Dotkliwy rozejm i próba ucieczki

Jagielloński Kraków był w tamtym okresie świadkiem zdarzeń niecodziennych w naszej historii. Podczas sejmu koronacyjnego szlachta zatwierdziła wyższe podatki i zmusiła duchowieństwo do danin na rzecz państwa. Niewątpliwie decyzje te pozwalały Aleksandrowi działać i zbrojnie chronić granice królestwa.

Natomiast przede wszystkim była to twarda polityka, w której nigdy nie ma nic za darmo. W obliczu zagrożenia na wschodniej granicy, Aleksander zgodził się na większe uprawnienia senatu, zacieśnienie unii polsko-litewskiej i zrzekł się praw dziedzicznych na Litwie. Nowe prawo dawało szlachcie możliwość wypowiedzenia posłuszeństwa królowi, jeżeli złamałaby któreś z przyjętych ustaleń.

W 1503 roku Aleksandrowi udało się zawrzeć sześcioletni rozejm z Moskwą, oparty na zasadzie uti possidetis. Nową linię graniczną wyznaczono według aktualnego stanu posiadania na froncie, co dla Litwy oznaczało poważne ubytki terytorialne, od części Kijowszczyzny, po Briańsk. Dla Polski w tamtej chwili osłabienie Litwy skutkowało jeszcze większym uzależnieniem od decyzji podejmowanych nie w Wilnie, tylko w Krakowie.

Aleksander zmarł w 1506 roku, w wieku 45 lat, również bez potomka. Miejsce na tronie zajął trzeci z braci – Zygmunt. Helena natomiast zajęła się pośredniczeniem w negocjacjach z Kremlem, gdzie w 1505 roku władzę przejął jej brat Wasyl III.

Działania Heleny w tym czasie do dziś nie są jasne i pozostawiły wiele pytań. Z jednej strony wdowa po Aleksandrze próbowała naprawić napięte stosunki z Wielkim Księstwem Moskiewskim. Z drugiej wiadomo, iż kilka lat po śmierci męża próbowała wyjechać do Moskwy. Ucieczkę zablokował król Zygmunt.

Część środowiska politycznego Litwy, z rodziną Radziwiłłów na czele, podejrzewało Helenę o spiskowanie na rzecz brata. Większość tajemnic Helena zabrała do grobu. Zmarła w 1513 roku, w wieku 37 lat. Dwa lata po próbie ucieczki.

Została pochowana w Wilnie. Jej krypta znajduje się w soborze Przeczystej Bogurodzicy.

Zobacz również:

„Lepsza Polska”. „Przechodzimy od dyktatury Big Techów do dyktatury urzędnika”/Polsat News/Polsat News

Idź do oryginalnego materiału