Prezydent przypomniał swoją propozycję, by państwa NATO zobowiązały się przeznaczać co najmniej 3 proc. PKB na obronność, podobnie jak w czasach zimnej wojny. „Podniesienie poziomu wydatków obronnych i uczynienie armii państw NATO naprawdę silnymi, których nie da się pokonać, zwłaszcza kiedy staną wspólnie do obrony każdego skrawka terytorium sojuszu, spowoduje, iż kolejnej wojny światowej nie będzie” – powiedział prezydent. „Bardzo wiele się mówi, iż grozi nam trzecia wojna światowa. Przestanie nam w istocie grozić, o ile te wydatki będą realizowane w stopniu adekwatnym do potrzeb” – mówił. Dlatego – dodał – Polska należy do państw przeznaczających największe nakłady na obronność.