MSZ reaguje na sytuację w Libanie. "Wyjazd pozostało możliwy"

dorzeczy.pl 4 dni temu
Zdjęcie: Paweł Wroński, rzecznik MSZ Źródło: PAP / Szymon Pulcyn


Polska podjęła decyzję o ograniczeniu personelu w ambasadzie w Bejrucie. Kilkudziesięciu polskich obywateli zostanie ewakuowanych z Libanu.


Izraelska armia rozpoczęła we wtorek rano "ograniczoną i ukierunkowaną" operację lądową przeciwko celom Hezbollahu na południu Libanu. Siły Obronne Izraela (IDF) twierdzą, iż cele są zlokalizowane w przygranicznych wsiach i stwarzają bezpośrednie zagrożenie dla miejscowości na północy Izraela.


Działania wojsk lądowych są wspierane przez lotnictwo i artylerię, a żołnierze przygotowywali się do tej operacji przez ostatnie miesiące.


Decyzja ws. ewakuacji Polaków z Libanu


– Sytuacja w Libanie jest bardzo napięta. Izrael rozpoczął ograniczoną operację wojsk lądowych – powiedział podczas spotkania z dziennikarzami rzecznik Ministerstwa Spraw Zagranicznych Paweł Wroński. Jak poinformował, w MSZ odbyło się kolejne posiedzenie sztabu poświęconego sytuacji w Libanie, która jest "na bieżąco monitorowana".


– MSZ zadecydowało o ograniczeniu polskiego personelu w ambasadzie w Libanie i umożliwieniu części osób, które o to prosiły, powrotu do Polski. Wyjazd pozostało możliwy, dlatego iż realizowane są loty czarterowe. Na powrót do kraju czeka co najmniej kilkadziesiąt naszych obywateli. Do Polski mają dotrzeć w najbliższych dniach – przekazał Wroński, cytowany przez Polsat News. – Mamy dokładnie zmapowanych mieszkańców w Libanie, którzy są tam i mają związki z Polską, są obywatelami polskimi – dodał.


Atak na Liban. Reakcja Polski


Na doniesienia z Libanu zareagował wicepremier i minister obrony narodowej. Władysław Kosiniak-Kamysz napisał w mediach społecznościowych, iż polskie służby intensywnie obserwują i analizują sytuację w Libanie.


"Mimo trudnej nocy nasi żołnierze w PKW Liban są bezpieczni, a obecne działania militarne toczą się poza rejonem ich stacjonowania. W ramach operacji ONZ UNIFIL ściśle współpracujemy z naszymi sojusznikami i w zależności od rozwoju sytuacji będziemy podejmować dalsze decyzje" – napisał szef MON.


Czytaj też:Rozgorzała walka między Izraelem a Hezbollahem. Jest już około miliona uchodźcówCzytaj też:Polski generał: Netanjahu przekracza pewne bariery zwalczania terroryzmu
Idź do oryginalnego materiału