Na krakowskich Błoniach pojawił się bezzałogowy samolot [ZDJĘCIA]

cowkrakowie.pl 4 godzin temu

Bezzałogowy samolot pojawił się na krakowskich Błoniach. Ulokowany został tutaj jedynie na potrzeby sesji zdjęciowej. Uspokajamy – nie latał nad miastem.

Jak informuje autor Michał Imiołek, samolot nazywa się I-014 Kermit i jest jego autorską konstrukcją, którego budowa zajęła na dzień dzisiejszy 12 000 roboczogodzin rozłożonych na pełną dekadę.

Kermit jest samolotem bezzałogowym (mówiąc popularnie dronem) o konstrukcji z kompozytów szklanych i węglowych o udźwigu rzędu 30 [kg]. Samolot w zasadzie jest systemem gdyż posiada on budowę modułową, co oznacza, iż do widocznego na zdjęciach płatowca dołączane są np. gondole transportowe o różnych gabarytach, podwozie czy inne wymienne moduły, wliczając w to moduł pionowego startu czy np. moduł zawierający spadochron (umożliwiający także awaryjne lądowanie drona w przygodnym terenie); Kermit jest więc samolotem „z klocków” gdyż każda wymiana modułu na inny czyni zeń odmienny statek powietrzny przeznaczony do odmiennych zadań – w tym zakresie jest on samolotem wielozadaniowym i uniwersalnym – podkreśla autor konstrukcji.

Do czego może służyć ten samolot?

Samolot mógłby służyć do rozlicznych zadań np. w geodezji, ratownictwie (zrzut zaopatrzenia, leków, czy przewóz organów), w transporcie, mógłby też przydać się służbom np. w misjach patrolowych czy poszukiwawczych, znalazłby także zastosowanie w rolnictwie.

Maszyna posiada specyficzne rozwiązanie polegające na tym, iż obydwa jego silniki ustawione są w jednej osi (na początku i końcu kadłuba) i stanowią one napęd hybrydowy, gdyż jeden z silników jest silnikiem spalinowym, drugi: elektrycznym.

Obydwa napędy są ponadto wychylne, co pozwala wektorować ciąg w ten sposób, iż samolot może latać wolniej niż zwykły płatowiec – ta adekwatność przydaje się w niektórych misjach, poprawia też cechy manewrowe Kermita.

Za rozwiązanie problemu wychylnych napędów otrzymałem w tym roku nagrodę (I miejsce /Złota Nagroda/) w konkursie organizowanym przez producenta łożysk ślizgowych użytych w projekcie Samolot budowałem w pojedynkę – egzemplarz ze zdjęć jest prototypem. Jego budowę poprzedziło opanowanie technologii pracy w kompozytach oraz napisanie programów komputerowych umożliwiających wykonanie niezbędnych obliczeń płatowca. Jestem też autorem książek „Projektowanie samolotów kompozytowych. Wybrane zagadnienia w ujęciu szczegółowym” oraz „W stronę dronów czyli kilka słów o projektowaniu bezzałogowych samolotów” – zaznacza Pan Michał.

Te artykuły mogą Cię zainteresować:

Zmiany na rondzie Barei

Mury Obronne Krakowa. Niebawem zostaną zamknięte dla zwiedzających [ZDJĘCIA]

Żołnierze świętowali. Wyjątkowe wydarzenie na terenie Muzeum Lotnictwa Polskiego [ZDJĘCIA]

Fot. Michał Imiołek
Fot. Michał Imiołek
Fot. Michał Imiołek
Fot. Michał Imiołek
Fot. Michał Imiołek
Idź do oryginalnego materiału