W 35 jednostkach wojskowych w różnych częściach Polski stawią się dziś ochotnicy, którzy chcą poznać podstawy żołnierskiego fachu. Rozpoczyna się czwarty w tym roku turnus dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej. Weźmie w nim udział prawie 2,5 tys. osób. Szkolenie zakończą przysięgą wojskową.
– Zainteresowanie dobrowolną zasadniczą służbą wojskową jest duże. Na tegoroczny IV turnus wydano prawie 2,5 tysiąca decyzji administracyjnych o powołaniu ochotników na szkolenia – mówi por. Michał Gełej, rzecznik prasowy Centralnego Wojskowego Centrum Rekrutacji. Dodaje, iż wśród osób, które dziś założą mundur, 23 proc. stanowią kobiety. W sumie wojskowe centra rekrutacji wydały w tym roku już ponad 15,3 tys. decyzji o powołaniach do DZSW.
Ochotnicy będą szkolili się w 35 jednostkach wojskowych na terenie całego kraju. Przez 27 dni będą uczyli się posługiwania bronią, poznawali zasady musztry i zdobywali podstawowe umiejętności żołnierskie. W tym czasie będą skoszarowani.
Podczas szkolenia podstawowego przedstawiciele WCR-ów zbierają informacje o planach zawodowych oraz predyspozycji uczestników, by zaproponować im konkretne przydziały służbowe. Po złożeniu przysięgi każdy może zakończyć służbę, zasilając rezerwę aktywną lub pasywną, albo kontynuować szkolenie specjalistyczne, które trwa do 11 miesięcy. Podczas tego szkolenia można bezpłatnie podnieść swoje kwalifikacje i zdobyć np. prawo jazdy kat. C, C+E, D, uprawniania operatora specjalistycznych maszyn, nurka czy skoczka spadochronowego. W trakcie drugiego etapu dobrowolnej zasadniczej służby wojskowej nie ma obowiązku skoszarowania w jednostce wojskowej.