Synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej (IMGW) biją na alarm. Nad Polskę nadciąga potężny i gwałtownie pogłębiający się niż, który przez media został już ochrzczony mianem „bestii znad Atlantyku”. Sytuacja jest na tyle poważna, iż dla części kraju wydano ostrzeżenia najwyższego, 3. stopnia przed ekstremalnie silnym wiatrem, który w porywach może osiągać siłę huraganu. To zjawisko pogodowe przyniesie ze sobą nie tylko wichurę, ale również intensywne opady deszczu, gwałtowne burze, a na Bałtyku potężny sztorm. Eksperci ostrzegają przed możliwymi przerwami w dostawach prądu, utrudnieniami komunikacyjnymi i realnym zagrożeniem dla zdrowia i życia. Najnowsze prognozy i mapy zagrożeń nie pozostawiają złudzeń – najbliższe godziny będą kluczowe. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa już przygotowuje się do wysłania alertów SMS do mieszkańców najbardziej zagrożonych regionów. Sprawdź, gdzie sytuacja będzie najtrudniejsza i jak skutecznie przygotować się na uderzenie żywiołu.
Co to jest „bestia znad Atlantyku” i dlaczego jest tak groźna?
Określenie „bestia znad Atlantyku” nie jest terminem naukowym, ale doskonale oddaje charakter zjawiska, z którym przyjdzie nam się zmierzyć. Mówimy o głębokim i aktywnym układzie niskiego ciśnienia, który powstał nad oceanem i w błyskawicznym tempie przemieszcza się w kierunku Europy. Meteorolodzy określają ten proces mianem cyklogenezy eksplozywnej, potocznie nazywanej „cyklonem bombowym”. Oznacza to, iż ciśnienie w centrum niżu spada o co najmniej 24 hektopaskale w ciągu doby, co prowadzi do gwałtownego nasilenia się zjawisk pogodowych.
Głównym zagrożeniem, jakie niesie ze sobą ten układ, jest ekstremalnie silny wiatr. Prognozy wskazują, iż średnia prędkość wiatru może wynosić od 50 do 70 km/h, jednak w porywach osiągnie on wartości od 100 do choćby 130 km/h, szczególnie na wybrzeżu i w północnej części kraju. Wiatr o takiej sile jest w stanie łamać drzewa, zrywać linie energetyczne, a choćby uszkadzać dachy budynków. Dodatkowo, niżowi towarzyszyć będą intensywne, ciągłe opady deszczu, których suma może lokalnie przekroczyć 40-50 mm. To stwarza realne ryzyko podtopień i wezbrań rzek. Alert 3. stopnia wydawany przez IMGW jest sytuacją rzadką i świadczy o bezpośrednim zagrożeniu na dużą skalę.
Mapa zagrożeń. Które regiony Polski są na celowniku?
Zgodnie z najnowszymi komunikatami IMGW, najtrudniejsza sytuacja pogodowa spodziewana jest w północnej części Polski. To właśnie tam żywioł uderzy z największą siłą. Ostrzeżenia najwyższego, czerwonego 3. stopnia, zostały wydane dla następujących województw:
- województwo pomorskie (cały obszar, ze szczególnym uwzględnieniem pasa nadmorskiego)
- województwo zachodniopomorskie (zwłaszcza wschodnia i środkowa część regionu)
- północna część województwa kujawsko-pomorskiego
W tych regionach porywy wiatru mogą osiągać wspomniane 130 km/h. Nieco spokojniej, choć wciąż bardzo niebezpiecznie, będzie w strefie objętej alertami 2. stopnia (pomarańczowymi). Obejmują one województwa: warmińsko-mazurskie, podlaskie, wielkopolskie, lubuskie oraz pozostałą część kujawsko-pomorskiego. Tutaj prognozowane są porywy wiatru do 100-110 km/h. Dla centralnej i południowej Polski wydano alerty 1. stopnia, jednak i tam należy zachować szczególną ostrożność. Kulminacja niebezpiecznych zjawisk spodziewana jest w nocy oraz w godzinach porannych następnego dnia.
Jak przygotować się na uderzenie żywiołu? Praktyczne porady ekspertów
Ignorowanie ostrzeżeń meteorologicznych może mieć tragiczne skutki. Eksperci z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa oraz straży pożarnej apelują o podjęcie konkretnych działań prewencyjnych. Prawidłowe przygotowanie może zminimalizować ryzyko strat materialnych i, co najważniejsze, ochronić nasze zdrowie i życie. Przed nadejściem wichury należy bezwzględnie zastosować się do poniższych zaleceń:
- Zabezpiecz swoje otoczenie: Usuń z balkonów, tarasów i podwórek wszystkie przedmioty, które mogą zostać porwane przez wiatr (doniczki, meble ogrodowe, trampoliny, suszarki na pranie). Zamknij i zabezpiecz okna oraz drzwi.
- Przeparkuj samochód: jeżeli to możliwe, nie parkuj pojazdu pod drzewami, słupami energetycznymi, billboardami ani w pobliżu niestabilnych konstrukcji.
- Przygotuj się na brak prądu: Naładuj do pełna telefony komórkowe, powerbanki i inne niezbędne urządzenia. Przygotuj latarki, świece i zapasowe baterie. Warto mieć w zapasie wodę butelkowaną i żywność, która nie wymaga gotowania.
- Ogranicz wychodzenie z domu: W czasie najsilniejszych porywów wiatru pozostań w budynku. Unikaj podróży, jeżeli nie są absolutnie konieczne.
- Śledź komunikaty: Na bieżąco sprawdzaj prognozy pogody i oficjalne komunikaty IMGW oraz alerty RCB.
Możliwe skutki i co robić po przejściu nawałnicy?
Po przejściu tak silnego frontu atmosferycznego należy liczyć się z licznymi utrudnieniami. Najpoważniejsze z nich to masowe awarie sieci energetycznej, które mogą potrwać od kilku do choćby kilkudziesięciu godzin. Służby energetyczne będą pracować w trybie awaryjnym, ale usunięcie wszystkich usterek zajmie czas. Kolejnym problemem będą zablokowane drogi przez powalone drzewa i konary, co znacząco utrudni komunikację.
Gdy wiatr osłabnie, wciąż należy zachować czujność. Pod żadnym pozorem nie zbliżaj się do zerwanych linii energetycznych i nie próbuj samodzielnie usuwać dużych drzew tarasujących przejazd. Wszelkie niebezpieczne sytuacje zgłaszaj pod numer alarmowy 112. jeżeli Twój dom lub mienie uległo uszkodzeniu, jak najszybciej wykonaj dokumentację fotograficzną na potrzeby ubezpieczyciela. Pamiętaj również, aby sprawdzić, czy Twoi starsi lub samotni sąsiedzi nie potrzebują pomocy. Najważniejsze jest, aby nie lekceważyć siły natury. Najbliższe godziny to czas wzmożonej czujności i odpowiedzialności za siebie i innych.
More here:
Nadciąga „bestia znad Atlantyku”. IMGW wydaje alert 3. stopnia i pokazuje mapę!