Tomasz Stala, który niedawno kandydował z list Konfederacji do Sejmu, a teraz aspiruje do objęcia urzędu prezydenta Częstochowy, jest ostentacyjnym antysemitą. Wydaje książki o takim charakterze. IPN zajmuje się publikacją Dariusz Ratajczaka, byłego naukowca Uniwersytetu Opolskiego. W marcu 1999 r. taka pozycja wyszła na rynek w nakładzie 350 egzemplarzy. Książka ma tytuł: „Niebezpieczne tematy”, podważano w niej eksterminację Żydów w komorach gazowych w Oświęcimiu. „Gazeta Wyborcza” podaje, iż autor owej haniebnej książki utrzymywał, iż „cyklon B stosowano w obozach do dezynfekcji, nie zaś do mordowania ludzi; iż łaźnia służyła do kąpieli i nie była miejscem ludobójstwa; iż opowiadania ocalałych więźniów, jakoby widzieli gazowanie ludzi, są bezwartościowe”.

Stala wydał też antysemickie „Mord rytualny w Rzeszowie? Śledztwo historyczne” czy „Mędrców Syjonu – Nowe Otwarcie”.

Poglądy faszystowskie

Kilka miesięcy temu głośno zrobiło się o jego wypowiedzi na jednym z kanałów na YouTubie:

„Nie zmieniłem do końca poglądów. One ewoluowały w kierunku narodowych, faszystowskich, monarchistycznych” — mówił o swoich poglądach ówczesny kandydat Konfederacji.

Stala sprzedawał do tej pory też „Dzienniki Turnera” – książkę napiętnowaną przez FBI jako wzorzec antysemityzmu dla radykalnej prawicy. Napisał ją William Luther Pierce, nieukrywający swoich przekonań neonazista. To historia białych mężczyzn, którzy zrazu rabują żydowskie sklepy, by mieć pieniądze, a z czasem przechodzą do realizacji „Dnia Szura”. Polega to na wieszaniu „zdrajców rasy”. Później, po wybuchu wojny rasowej, ekstremiści sięgają po władzę nad światem. Użytkownik serwisu X Koroluk, który piętnuje skrajną prawicę, zamieścił opis tej absurdalnej książki, którym się posiłkujemy.