Nawrocki gwałtownie ściągnął na siebie krytykę. Chodzi o jego wystąpienie przed wojskiem

natemat.pl 3 godzin temu
Nowy rozdział w historii polskiego wojska rozpoczął się nie tyle słowami, co ich natężeniem. Karol Nawrocki objął w środę zwierzchnictwo nad Siłami Zbrojnymi RP, wykrzykując swoje przemówienie – a przynajmniej jego część.


Podczas przemówienia po objęciu zwierzchnictwa nad Siłami Zbrojnymi Rzeczypospolitej Polskiej Karol Nawrocki mówił donośnym głosem, momentami niemal krzycząc, co wyraźnie zwracało uwagę.

Nawrocki zamiast mówić, częściej krzyczał


"A wydawało się, iż już nikt głośniej od Andrzeja Dudy krzyczeć nie będzie.

Im głośniej ktoś krzyczy, tym mniej słychać, co ma do powiedzenia" – napisał w serwisie X dziennikarz Jacek Nizinkiewicz.



Nizinkiewicz nie był jedynym, który zwrócił uwagę na niecodzienny styl komunikowania się prezydenta. Andrzej Duda był wielokrotnie krytykowany za pokrzykiwania i pohukiwania podczas przemówień. Najwyraźniej Nawrocki przejął tę manierę od swojego poprzednika.

Co jednak Nawrocki tam powiedział (wykrzyczał)? – Stajemy dziś w miejscu szczególnym dla polskiej świadomości wspólnotowej, historii i sercu każdego polskiego żołnierza – przy Grobie Nieznanego Żołnierza, który jest symbolem poświęcenia za Polskę – padło.

Przemówienie Nawrockiego na placu Piłsudskiego w Warszawie


– Przez całe pięć lat sprawowania mojego urzędu będę Was – żołnierze – nazywać bohaterami naszej współczesności. Bo nimi jesteście. Jesteście świadomi tego, iż w zakresie Waszych obowiązków wpisane jest poświęcenie i to, by o ojczyznę się bić – wskazał Nawrocki.



– Mamy głębokie przekonane, iż dzisiaj o tym, czy Polska jest bezpieczna, decydują polscy żołnierze i oficerowie. Nie ma bezpieczeństwa Polski bez polskiego żołnierza. Będę aktywnym Zwierzchnikiem Sił Zbrojnych i będę chciał mieć wpływ na rozwój Sił Zbrojnych. Taki mam obowiązek i będę się z niego wywiązywał – podkreślił.

– Będę stał za każdym szeregowym żołnierzem, wspierał wszystkich rekrutów i polską młodzież, która chce bronić bezpieczeństwa Polski – dodał.

– Niepodległość to nasza wielka, wspólna odpowiedzialność i tego pilnować muszą oficerowie Wojska Polskiego – zauważył.

– Dziś jedynym naszym symbolem i znakiem jest Orzeł Biały i biało-czerwona flaga. A Wasz Prezydent nigdy, obiecuję, nie powie do Was "naprzód!". Zawsze będę mówił "za mną!" – zadeklarował nowy prezydent.

Idź do oryginalnego materiału