Nawrocki: My Polacy często nie czujemy się w relacji z Ukrainą jak partnerzy
Ukraina popełniła w ostatnich miesiącach "wiele błędów" dyplomatycznych w relacjach z Warszawą - powiedział prezydent Karol Nawrocki w wywiadzie dla Wirtualnej Polski, czym odniósł się do zbliżającej się wizyty prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego w Polsce. Wskazał wypowiedź Zełenskiego na poprzednim zgromadzeniu ONZ, w której twierdził, iż Ukraina w pierwszych dniach wojny była sama. Polski prezydent nazwał to "oczywistą nieprawdą" wobec ogromnego polskiego wsparcia. Wskazał też sposób, w jaki były minister spraw zagranicznych Dmytro Kułeba "zbywał" kwestie historyczne podczas debaty w Olsztynie. - Powinniśmy doprowadzić - i wierzę, iż mi się to uda - do partnerskiego traktowania Polski przez Ukrainę. Konflikt trwa blisko cztery lata i mam wrażenie, iż my, Polacy, często nie czujemy się w tej relacji jak partnerzy - stwierdził prezydent.
REKLAMA
"Zełenski przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik"
W ocenie Nawrockiego Zełenski "przywykł do sytuacji, w której bierze Polskę za pewnik", zakładając, iż "z nami nic nie trzeba ustalać, nie trzeba rozmawiać, bo byliśmy i dawaliśmy wszystko". - Straciliśmy element partnerstwa na linii Polska-Ukraina i mówię to otwarcie - powiedział Nawrocki. Jak dodał, Polska "naprawdę wspiera Ukrainę i będzie to robić nadal, tylko musimy nauczyć się funkcjonować jak partnerzy, a nie jak 'junior partnerzy'".
Prezydent podkreślił, iż nadchodzące spotkanie powinno być "nowym otwarciem naszych relacji, z poszanowaniem strategicznego interesu Polski". Według prezydenta wizyta musi wiązać się z "jasnym mówieniem o sprawach ważnych dla Polaków". Polski prezydent zaznaczył również, iż strona ukraińska "doskonale zna nasze wymagania dotyczące agendy" rozmów, wskazując na konieczność uregulowania kontrowersyjnych kwestii bilateralnych.
Zobacz wideo Donald Tusk o Ukrainie. "Ta wojna to jest też nasza wojna"
Wizyta Zełenskiego w Polsce. Spotka się z Nawrockim
Wołodymyr Zełenski ma przyjechać do Warszawy w piątek 19 grudnia. Kancelaria Prezydenta RP zaproponowała Ukrainie taki termin. - Chcę raz jeszcze powiedzieć, iż jesteśmy wdzięczni Polsce za wsparcie. To dla nas bardzo ważna sąsiedzka relacja. A co do mojej wizyty w Polsce, strona polska zaproponowała nam ją w piątek. Myślę, iż niczego nie będziemy odkładać na później, bardzo ważne jest dla nas utrzymanie relacji między nami a Polską - mówił Zełenski.
Trwa ustalanie szczegółów planowanej wizyty. W ocenie polskiej strony wśród tematów rozmów dwustronnych powinny się znaleźć trzy główne zagadnienia: kwestia sytuacji bezpieczeństwa w regionie, sprawy związane z pamięcią historyczną i kwestia udziału polskich firm w odbudowie Ukrainy po zakończeniu wojny. Wcześniej Zełenski był pytany przez Polskie Radio o możliwe spotkanie z Nawrockim. Wówczas odpowiedział, iż jest otwarty na przyjazd do Polski, jeżeli polski prezydent wyznaczy datę. Zaznaczył, iż takie spotkanie jest dla niego ważne. Dlatego, jak podkreślił, zapraszał Nawrockiego do wizyty w Kijowie, ale jest też gotów pojechać na takie spotkanie do Warszawy.
Więcej informacji na ten temat znajdziesz w artykule: "Zełenski się ugiął. Zapowiedział wizytę w Polsce. Jest komunikat".
Źródła:Wirtualna Polska, IAR
