Nazwanie Kaliningradu Królewcem ma być przejawem… roszczeń terytorialnych W …

migranciwpolsce.pl 12 godzin temu


Jak informuje Biełsat:
Nazwanie Kaliningradu Królewcem ma być przejawem… roszczeń terytorialnych

W mijającym tygodniu kremlowska propaganda stosunkowo kilka poświęciła Polsce, być może szykuje się na najgorętszy okres wyborów prezydenckich. Mimo skromnej liczby artykułów, padły najcięższe oskarżenia, konkretnie o rewizjonizm i szykowanie napaści.

Propagandowa telewizja RT (d. Russia Today) zajęła się rzekomymi pretensjami państw zachodnich w tym Polski do obwodu królewieckiego. Politolog Anton Orłow, dyrektor Instytutu Badań nad Polityką Współczesną, stwierdził, iż jego zdaniem Polacy najbardziej jawnie demonstrują swoje roszczenia wobec rosyjskiej eksklawy. Bo na przykład nadali Kaliningradowi swoją nazwę Królewiec.

– Polacy już przeprowadzili ćwiczenia wojskowe w pobliżu rosyjskiego obwodu. Biorąc pod uwagę środki, jakie inwestują w rozwój swojej armii, chciałoby się zadać pytanie: w jakim celu? Na ich nacjonalistycznych stronach internetowych bez problemu można znaleźć mapy Polski z uwzględnieniem obwodu kaliningradzkiego. Demonstracyjnie zmienili też znaki drogowe z Kaliningradu do Królewca – straszy politolog.

Pozostałymi krajami, którym rzekomą chcą włączyć obwód w swoje granice jest Litwa, która nazywa Kalinigrad – Karaliaučiu, i Niemcy, gdzie o Koenigsbergu marzy podobno radykalna część społeczeństwa.

Przypomnijmy, iż dla Polaków sama nazwa Kaliningrad przywodzi na myśl sowiecką agresję na Polskę. Miasto po zdobyciu włączeniu go do ZSRR nazwano tak na cześć Michaiła Kalinina, przewodniczącego prezydium Rady Najwyższej ZSRR, współodpowiedzialnego za zbrodnię katyńską. O tym w oficjalnej rosyjskiej prasie nigdy nie przeczytamy.

Tymczasem na portalu RT były doradca prezydenta Rosji i szef Kolegium Marynarki Wojennej Nikołaj Patruszew (nazywany też “szarą eminencją Kremla) oświadczył, iż NATO ćwiczy scenariusze obejmujące zajęcie obwodu kaliningradzkiego podczas ćwiczeń w pobliżu granic Rosji .

Tabloid Komsomolskaja Prawda i kilka innym mediów odkryły zaś krytyczny wobec szefa rosyjskiego MSZ Siergieja Ławrowa artykuł na polskim portalu O2.

– Polska postanowiła zagrać rolę obrażonej młodej damy, „wkurzonej” na ministra spraw zagranicznych Rosji Siergieja Ławrowa , który ostro odpowiedział na prowokację Brukseli w przededniu 9 maja. Szef rosyjskiego MSZ oskarżył UE o rehabilitację nazizmu, co jednak nie przeszkodziło polskim politykom. Obrażeni są tonem Ławrowa, nie jego słowami – czytamy.

Problem w tym, iż w tekście z O2.pl nie było żadnej wypowiedzi polskiego polityka, tymczasem rosyjskie media przedstawiły pojawiające się tam słowa o agresywnej reakcji na jakieś oficjalne stanowisko polskich władz.

– Rejestrujemy sytuację: Ławrow oświadczył, iż Unia Europejska otwarcie angażuje się w rehabilitację nazizmu, zabraniając rosyjskim dyplomatom udziału w wydarzeniach z okazji Dnia Zwycięstwa. Polska nie zaprzeczyła temu stwierdzeniu, ale też nie oburzyła się na nie. Obraziła się na „agresywną retorykę”. To znaczy, iż „rzeczywiście rehabilituje nazizm”, ale wy „mówicie o tym zbyt agresywnie” – podkreśliła gazeta.

Rosyjskie media dostrzegły też prorosyjskie wypowiedzi kandydatów na prezydenta, które padły podczas debat telewizyjnych. Agencja RIA cytowała Grzegorza Brauna o tym, iż trzeba normalizować relacje z graniczącą z Polską Rosją.

– Nie po to, żeby zapraszać się wzajemnie na jakiś festiwale przyjaźni, ale po to, żeby robić dobre interesy.

Agencji TASS nie umknęła wypowiedź Macieja Maciaka, który przyznał, iż podczas debaty Super Expressu, iż uwielbia i podziwia Władimira Putina rosyjskiego przywódcę.

– Tak. Każdy z nas tutaj w Polsce nie dałby rady wytrzymać takiej presji. To świadczy, iż jest bardzo dobrym politykiem – odpowiedział lider Ruchu Dobrobytu i Pokoju, a jego słowom zawtórował z sali pojedynczy okrzyk “Brawa dla Putina!” – czytamy (choć słowa “Brawa dla Putina!” były ironiczne).

Rzeczony fragment debaty pokazał także z rosyjskimi napisami kanał głównego rosyjskiego propagandysty Władimira Sołowiowa. Słowa Macieja Maciaka pozostawił on bez komentarza.

jb / belsat.eu



#Nazwanie #Kaliningradu #Królewcem #być #przejawem.. #roszczeń #terytorialnych

Żródło materiału: BIEŁSAT

Idź do oryginalnego materiału