W ostatnich miesiącach wielu europejskich polityków i generałów NATO wielokrotnie ostrzegało, iż rosyjska agresja, kierowana przez zbrodniarza wojennego Władimira Putina, nie zakończy się na Ukrainie. Co więcej, narracja Kremla coraz częściej sugeruje konieczność „wojny obronnej” Rosji przeciwko rzekomo „agresywnemu blokowi NATO”. Zwlekanie z dostarczaniem Ukrainie wystarczających ilości broni i amunicji, które mogłyby pozwolić jej pokonać Rosję na polu bitwy, zwiększa ryzyko eskalacji i czyni rosyjski atak na NATO niemal nieuniknionym.