Szefowa unijnej dyplomacji Kaja Kallas potwierdziła, iż podczas niedawnej rozmowy z ministrem spraw zagranicznych Chin Wang Yi (2 lipca podczas dialogu strategicznego (UE-Chiny) usłyszała, iż Państwo Środka nie może pozwolić na porażkę Rosji na Ukrainie, ponieważ wtedy cała uwaga Stanów Zjednoczonych byłaby skupiona na Pekinie. Słowa szefa chińskiej dyplomacji (potwierdzone także w kilku innych źródłach - red.) stanowią zaprzeczenie publicznych deklaracji Chin, które deklarują neutralność wobec wojny Rosji na Ukrainie.