Ogromna eksplozja na Bałtyku. Rosjanie testują nowy dron kamikadze

tygodnikprogram.com 8 godzin temu

Rosyjska marynarka wojenna przeprowadziła testy nowego typu morskich dronów kamikaze na Morzu Bałtyckim – wynika z materiałów wideo udostępnionych przez tamtejsze Ministerstwo Obrony. Na jednym z nagrań widać moment uderzenia bezzałogowej jednostki w statek ćwiczebny i potężną eksplozję, co może sugerować obecność dużej ilości materiałów wybuchowych.

Testy dronów zostały nagłośnione przez rosyjskich blogerów wojennych w serwisie Telegram. Urządzenie wyposażone jest w kamerę umożliwiającą śledzenie jego ruchu. Jak twierdzą propagandyści Kremla, dron może być wypuszczany bezpośrednio z pokładu okrętu i atakować cele oddalone choćby o 300 kilometrów – co teoretycznie pozwalałoby na uderzenie z okupowanego Krymu w port w Odessie.

Z kolei ukraińscy analitycy podkreślają, iż zapowiadane przez Rosję parametry techniczne nie zostały potwierdzone w praktyce. Nie wiadomo również, czy testowany dron wszedł już do produkcji, czy jest jedynie prototypem.

Testy odbyły się równolegle z rozpoczęciem szeroko zakrojonych manewrów morskich pod kryptonimem „Lipcowy sztorm”. Ćwiczenia prowadzone są na Morzu Bałtyckim i angażują wszystkie rosyjskie floty: Północną, Pacyficzną, Bałtycką oraz Flotyllę Kaspijską. Według rosyjskich źródeł w manewrach bierze udział ponad 150 okrętów i jednostek wsparcia, 120 samolotów, 10 systemów rakietowych, 950 jednostek sprzętu wojskowego i ponad 15 tysięcy żołnierzy.

Manewry budzą zaniepokojenie Norwegii, zwłaszcza w kontekście ostrzeżeń wydanych przez Moskwę przed możliwym użyciem pocisków na wodach Morza Barentsa. Akwen ten jeszcze niedawno był przedmiotem sporu terytorialnego między Rosją a Norwegią. Choć w 2010 roku podpisano umowę delimitacyjną, wyznaczającą granice stref ekonomicznych na Morzu Barentsa i Oceanie Arktycznym, napięcia w regionie utrzymują się.

Na podst. AP, RPAN

Idź do oryginalnego materiału