Prezydent podpisał zgodę na nowe wojska NATO w Polsce. Operacja „Eastern Sentry” wzmacnia wschodnią flankę

warszawawpigulce.pl 2 godzin temu

Prezydent Karol Nawrocki podpisał w niedzielę najważniejsze postanowienie dotyczące zwiększenia obecności wojsk NATO w Polsce. To odpowiedź na rosnące zagrożenie ze strony Rosji po ostatnich incydentach z dronami.

Fot. Warszawa w Pigułce

Prezydent RP Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego jako wzmocnienie RP w ramach operacji „Eastern Sentry”.

Postanowienie Pana Prezydenta ma charakter…

— BBN (@BBN_PL) September 14, 2025

Operacja „Eastern Sentry” oficjalnie w Polsce

Jak poinformowało Biuro Bezpieczeństwa Narodowego, prezydent Karol Nawrocki podpisał postanowienie o wyrażeniu zgody na pobyt na terytorium RP komponentu wojsk obcych Państw-Stron Organizacji Traktatu Północnoatlantyckiego. Nowe siły przybywają do Polski w ramach operacji „Eastern Sentry”.

Postanowienie ma charakter niejawny, co oznacza, iż szczegóły dotyczące liczby żołnierzy, ich rozmieszczenia i konkretnych zadań pozostają tajne. To standardowa procedura w przypadku operacji wojskowych mających na celu wzmocnienie bezpieczeństwa kraju.

Operacja „Eastern Sentry” została uruchomiona przez NATO w odpowiedzi na ostatnie prowokacje Rosji, w tym naruszenia przestrzeni powietrznej Polski przez rosyjskie drony oraz trwające manewry Zapad 2025 na Białorusi.

Reakcja na rosyjskie prowokacje

Decyzja o wzmocnieniu wojskowym przychodzi w kluczowym momencie. Zaledwie kilka dni temu, w nocy z 9 na 10 września, rosyjskie drony wielokrotnie naruszyły polską przestrzeń powietrzną. Po raz pierwszy w nowoczesnej historii Polski Siły Powietrzne użyły uzbrojenia do zestrzelenia obiektów naruszających suwerenność kraju.

W odpowiedzi na ten „akt agresji” – jak określiło go Dowództwo Operacyjne Rodzajów Sił Zbrojnych – Polska uruchomiła artykuł 4 Traktatu Północnoatlantyckiego, wzywając do konsultacji wszystkie kraje NATO.

Premier Donald Tusk podkreślił wówczas: „To nie jest nasza wojna, to nie jest wojna wyłącznie Ukraińców. To jest wojna, którą Rosja wypowiedziała całemu wolnemu światu”.

Polska już nie jest sama

Obecnie w Polsce stacjonuje około 10 000 żołnierzy amerykańskich, głównie w ramach obecności rotacyjnej. Działają tu między innymi:

Pancerna Brygadowa Grupa Bojowa (ABCT) stacjonująca w Żaganiu, Świętoszowie i innych lokalizacjach
Wysunięte Dowództwo V Korpusu USA w Poznaniu
Batalionowa Grupa Bojowa NATO w okolicach Orzysza
Amerykańska baza obrony przeciwrakietowej Aegis Ashore w Redzikowie

Nowe siły w ramach operacji „Eastern Sentry” dodatkowo wzmocnią ten potencjał. To dowód na to, iż NATO traktuje zagrożenie ze strony Rosji bardzo poważnie i jest gotowe do zdecydowanych działań obronnych.

Warszawa zamyka granicę z Białorusią

Równolegle z podpisaniem zgody na dodatkowe wojska NATO, Polska podjęła inne środki bezpieczeństwa. Premier Donald Tusk ogłosił zamknięcie granicy z Białorusią na czas trwania manewrów Zapad 2025 (do 16 września).

„Ze względów bezpieczeństwa narodowego zamkniemy przejścia graniczne z Białorusią, w tym przejścia kolejowe” – powiedział Tusk, podkreślając, iż rosyjsko-białoruskie ćwiczenia mają „bardzo agresywny charakter” i realizowane są „bardzo blisko polskiej granicy”.

To bezprecedensowy krok pokazujący, jak poważnie polskie władze traktują obecną sytuację bezpieczeństwa.

Idź do oryginalnego materiału