Premier Węgier Viktor Orbán ostro zaatakował w sobotę polskiego premiera Donalda Tuska na platformie X. «Premier Donald Tusk rozpoczął kolejny atak na Węgry» - napisał Orbán, oskarżając polskiego szefa rządu o paniczne działania i prześladowanie przeciwników politycznych.
Wpis węgierskiego premiera pojawił się po jego czwartkowym spotkaniu ze Zbigniewem Ziobrą, byłym ministrem sprawiedliwości Polski, którego polska prokuratura podejrzewa o 26 przestępstw. Orbán opublikował wspólne zdjęcie z Ziobrą, co wywołało falę krytyki ze strony polskiego rządu.
Zarzuty wobec Ziobry
Prokuratura Krajowa złożyła we wtorek do Sejmu wniosek o uchylenie immunitetu Ziobry i wyrażenie zgody na jego zatrzymanie. Rzeczniczka Prokuratury Krajowej Anna Adamiak poinformowała, iż «prokurator ustalił w oparciu o dowody, iż Zbigniew Ziobro założył i kierował zorganizowaną grupą przestępczą». Śledztwo dotyczy nieprawidłowości w zarządzaniu Funduszem Sprawiedliwości. Sejm ma rozpatrzyć wniosek 6 listopada.
Orbán: Tusk w "trybie paniki"
Orbán w swoim wpisie oskarżył Tuska o problemy wewnętrzne w Polsce. «Teraz jest w trybie paniki: ściga swoich przeciwników politycznych środkami prawnymi w domu i atakuje stanowisko Partii Pokoju Węgier, aby odwrócić uwagę od własnych wewnętrznych problemów politycznych. To smutne» - napisał węgierski premier. Dodał: «Historyczna przyjaźń węgiersko-polska zasługuje na więcej».
Donald Tusk odniósł się do sytuacji, mówiąc o zmienionej relacji z Orbánem. «Ja z nikim nie miałem (...) tak dobrych relacji, przyjaźniliśmy się z Viktorem Orbanem od lat 90.» - powiedział polski premier. Dopytywany o udzielanie ochrony takim osobom jak Marcin Romanowski, Tusk odparł krótko: «W każdej sprawie mamy inny pogląd. W każdej sprawie».
Uwaga: Ten artykuł został stworzony przy użyciu Sztucznej Inteligencji (AI).





