Pamięć o niezłomnych nie zginęła

radiokielce.pl 4 godzin temu

Kielczanie oddali hołd tym, którzy walczyli o wolną Polskę w podziemiu antykomunistycznym po 1945 roku. 1 marca obchodzimy Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

Kieleckie uroczystości rozpoczęły się od mszy w kieleckiej katedrze, a następnie złożono kwiaty i zapalono znicze przed ścianą straceń w byłym więzieniu kieleckim na Wzgórzu Zamkowym. Główna część uroczystości odbyła się przed pomnikiem Żołnierzy Armii Krajowej na skwerze im. Stefana Żeromskiego.

Robert Piwko naczelnik kieleckiej delegatury Instytutu Pamięci Narodowej podkreślił, iż losy żołnierzy wyklętych były tragiczne, ale także inspirujące dla nas w tej chwili żyjących.

– Przy pomniku „Jodły” nie tak dawno spotykaliśmy się wspominając żołnierzy Armii Krajowej. Jak dobrze wiemy, ci którzy kontynuowali walkę ze zniewoleniem komunistycznym wywodzili się z szeregów AK. Właśnie dlatego te ważne dwa dni pamięci obchodzimy w Kielcach w tym samym miejscu. Osoby działające w podziemiu antykomunistycznym po rozwiązaniu AK kontynuowały walkę, która rozpoczęła się w 1939 roku- tłumaczy.

– To szczególny dzień w którym wspominamy tych, którzy po zakończeniu II wojny światowej nie złożyli broni, bo Polska o którą walczyli nie była wolna – przypomniał wicewojewoda świętokrzyski Michał Skotnicki.

– Żołnierze Niezłomni, bo tak powinniśmy ich nazywać byli gotowi poświęcić wszystko, by Polska mogła odzyskać suwerenność. Walczyli z narzuconym reżimem, często skazani na samotność i konspirację, a ostatecznie na śmierć i zapomnienie. Ci, którzy przetrwali ubeckie więzienia, tortury oraz pokazowe procesy będące kpiną z wymiary sprawiedliwości musieli przez lata żyć z piętnem bandyty i wroga narodu. Dziś wiemy, iż pamięć o nich nie zginęła – podkreślił.

Uroczystości poprzedził VII Kielecki Marsz Patriotyczny Pamięci Żołnierzy Wyklętych.

W czasie II wojny światowej w świętokrzyskie lasy były kolebką działań partyzanckich. Po kapitulacji Niemiec walczący kontynuowali działania, choć wróg był inny, a był nim Związek Sowiecki.

Od stycznia 1946 roku do sierpnia 1954 roku Wojskowy Sąd Rejonowy w Kielcach skazał na karę śmierci 163 osoby, których do tej pory w większości nie odnaleziono. Zostały one w bestialski sposób zamordowane przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa.

Katowano ich w Więzieniu Kieleckim, gdzie dziś znajduje się Ośrodek Myśli Patriotycznej i Obywatelskiej. Potem bardzo często wywożono ciała na kielecki cmentarz na Piaskach. Miejsce kaźni było też w lesie koło Zgórska, gdzie odnaleziono szczątki kilku Żołnierzy Wyklętych.

Losy wielu Żołnierzy Niezłomnych do dziś są nieznane. W ich poznaniu pomaga Biuro Poszukiwań i Identyfikacji Instytutu Pamięci Narodowej.



Idź do oryginalnego materiału