Jasmine Paolini dokonała spektakularnego powrotu w Ningbo, pokonując Belindę Bencic 5:7, 7:5, 6:3 po 202 minutach dramatycznej walki. Włoszka dwukrotnie obroniła się przed porażką, gdy Szwajcarka serwowała po zwycięstwo przy 6:5 w pierwszym secie i 5:4 w drugim.
To zwycięstwo radykalnie zmieniło sytuację w walce o ostatnie miejsca w WTA Finals. Paolini awansowała z ósmego na siódme miejsce w rankingu WTA Race, wyprzedzając Mirrę Andriejewę, która wcześniej odpadła z turnieju w Ningbo.
Walka o prestiżowe WTA Finals
WTA Finals w Rijadzie to ukoronowanie sezonu dla najlepszych ośmiu tenisistek świata. Według sport.interia.pl za pięć zwycięstw można otrzymać aż 1500 punktów oraz ponad pięć milionów dolarów nagrody - więcej niż za triumf w US Open.
Obecnie trzy zawodniczki walczą o dwa ostatnie wolne miejsca: Paolini, Andriejewa i Jelena Rybakina. Rosjanka nie może już poprawić swojej sytuacji, ponieważ odpadła z turnieju i straciła 324 punkty rankingowe.
Dramatyczny przebieg pojedynku
Spotkanie rozpoczęło się obiecująco dla Paolini, która prowadziła 2:0 i 40-0 przy własnym serwisie. Jednak jak informuje sport.interia.pl, słaby drugi serwis Włoszki stał się jej przekleństwem - Bencic pięć razy z rzędu wygrała akcje po ataku na drugie podanie rywalki.
Szwajcarka dwukrotnie serwowała po seta, ale za każdym razem zmarnowała okazję. W kluczowym momencie drugiej partii Bencic miała sześć break pointów w gemie numer 11, ale Paolini wszystkie obroniła, mentalnie "łamiąc" rywalkę.
Konsekwencje rankingowe
Zwycięstwo przyniosło Paolini 194 punkty i awans na siódme miejsce w rankingu WTA Race. Według sportowefakty.wp.pl Andriejewa spadła na ósme miejsce i może tylko liczyć na potknięcie rywalek w kolejnych turniejach.
Sytuacja Rybakiny pozostaje najbardziej niepewna. Kazaszka może awansować z dziewiątego na siódme miejsce, jeżeli wygra turniej - według przegladsportowy.onet.pl osiągnęłaby wtedy 4505 punktów.
Rozstrzygnięcie w najbliższych dniach
Kluczowy będzie piątkowy mecz Rybakiny z Ajlą Tomljanović. jeżeli Kazaszka przegra, wszystkie finalistki WTA Finals w Rijadzie będą znane. W przeciwnym razie walka o ostatnie miejsca rozstrzygnie się dopiero w przyszłym tygodniu w Tokio.
Bencic po porażce nie mogła ukryć łez i problemów z kontuzją górnej partii ud. Dla Paolini to kolejny dowód na to, iż potrafi wygrywać najważniejsze mecze pod presją.
Źródła wykorzystane: "sport.interia.pl", "sportowefakty.wp.pl", "przegladsportowy.onet.pl" Uwaga: Ten artykuł został zredagowany z pomocą Sztucznej Inteligencji.