Jak informuje Biełsat:
Pięć lat temu w Wilnie pochowano Kalinowskiego i Sierakowskiego
22 listopada 2019 roku na Litwie miał miejsce najważniejszy pogrzeb w historii współczesnej Białorusi.
Uroczysta msza święta w wileńskiej katedrze i kondukt pogrzebowy z asystą wojskową poprzedziły złożenie w kaplicy na Starej Rossie szczątków przywódców powstania styczniowego i ich podkomendnych.
Szkielety, które potem zidentyfikowano jako należące do Konstantego Kalinowskiego i Zygmunta Sierakowskiego, odnaleziono na Górze Zamkowej w Wilnie w 2017 roku. Przywódcy powstania styczniowego na ziemiach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego zostali zgładzeni 22 marca 1864 roku i pochowani w tajemnicy na terenie carskich koszar, by ich mogiła nie stała się miejscem pamięci narodowej.
Pogrzeb miał charakter uroczystości państwowych, zorganizowanych wspólnie przez trzy narody dawnej Rzeczypospolitej. Mszę koncelebrowali biskupi z Litwy, Polski i Białorusi, a uczestniczyli w niej prezydenci Andrzej Duda i Gitanas Nauseda. Obecny był także Stanisłau Szuszkiewicz, pierwszy przywódca niepodległej Białorusi.
Zabrakło Alaksandra Łukaszenki, który miał w tym czasie relatywnie dobre stosunki z sąsiadami. Zgodnie z rosyjską historiografią uznaje on jednak powstanie styczniowe za zryw antyrosyjski, a co za tym idzie – antybiałoruski.
W tłumie uczestników przeważali Białorusini, którzy specjalnie na tę uroczystość przyjechali do Wilna z ojczyzny i emigracji. Konstanty Kalinowski jest dla nich bowiem jednym z najważniejszych bohaterów narodowych – ojcem narodu, który pierwszy zwrócił się do białoruskich chłopów jak do obywateli i pisząc po białorusku wezwał do walki o wolność od rosyjskiej okupacji.
Pogrzeb Kalinowskiego stał się dla młodego pokolenia Białorusinów momentem przebudzenia narodowego. Przybyli do Wilna zobaczyli, ilu jest zwolenników wolności, niepodległości i dziedzictwa narodowego, wywodzonego z czasów przed carską i sowiecką okupacją. Według wielu ekspertów to właśnie ten dzień dał podwaliny pod stłumioną ostatecznie przez Łukaszenkę białoruską rewolucję 2020 roku.
Konstanty Kalinowski jest w tej chwili ideologicznym wrogiem numer jeden reżimu w Mińsku. Mimo to władze nie są w stanie zatrzeć pamięci o bohaterze narodowym. Jego imię wiosną 2022 roku przyjął białoruski batalion broniący Kijowa przed rosyjską inwazją. w tej chwili jest to Pułk Kalinowskiego.
Pogrzeb bohaterów trojga narodów pięć lat temu transmitowała na żywo Telewizja Biełsat. Dzięki temu odbiorcy na Białorusi mogli uczestniczyć w wydarzeniu, o którym reżimowe media milczały
pj / belsat.eu
#Pięć #lat #temu #Wilnie #pochowano #Kalinowskiego #Sierakowskiego..
Żródło materiału: BIEŁSAT